W światowych agencjach, a także w mediach społecznościowych pojawiło się wiele filmów relacjonujących dzisiejsze protesty "żółtych kamizelek". W przeciwieństwie do zwykle bardzo lakonicznych komunikatów francuskich władz, można w tych materiałach zobaczyć dramatyczne sceny. Na jednym z profili na Twitterze pojawił się film na którym widać postrzelonego w twarz dziennikarza.
Do starć z policją doszło m.in. w rejonie Placu Pigalle oraz Placu de Clichy na północy stolicy, gdzie palono opony. Interweniujący policjanci użyli tam gazu łzawiącego. Demonstrantów aresztowano w pobliżu Pól Elizejskich i Łuku Triumfalnego. Według komunikatów policji zatrzymano co najmniej 61 osób.
Demonstranci skandowali: „Jesteśmy tutaj, nawet jeśli Macron nie chce”, „Nigdy się nie poddamy”, „Chcemy żyć, a nie wegetować” oraz „Wszystkiego najlepszego”.
Na jednym z filmów opublikowanych w mediach społecznościowych widać postrzelonego w twarz dziennikarza, który prawdopodobnie stał się przypadkową ofiarą interwencji francuskiej policji. Żurnalista został ciężko ranny, mimo, że był wyposażony w kamizelkę kuloodporną, specjalny, oznakowany napisem "PRESS" strój i hełm z maską przeciwgazową.
Here's the video of the journalist seconds after he was shot in the face,
— Dispropaganda (@Dispropoganda) November 16, 2019
warning - graphic images#GiletJaunes #YellowVests1YearOn #Paris #Macron #France #EU pic.twitter.com/7dgjb8OrgT
Światowe agencje publikują wstrząsające filmy z zamieszek we francuskiej stolicy.
VIDEO: ?? French police used tear gas and detained dozens in Paris on Saturday as fierce clashes broke out in demonstrations marking the first anniversary of the "yellow vest" protest movement seeking to challenge President Emmanuel Macron #YellowVests #GiletJaunes pic.twitter.com/S6cWmJqfUs
— AFP news agency (@AFP) November 16, 2019
Policja zabezpieczała restauracje, by manifestanci nie wynosili z nich krzeseł i stołów w celu wznoszenia barykad. W Paryżu odbyły się trzy manifestacje w różnych częściach miasta mimo formalnego zakazu prefekta policji.
Incendies multiples Place d'Italie #GiletJaunes #Paris pic.twitter.com/oGEXTJxrxY
— Lucas Léger (@lucas_rtfrance) November 16, 2019
Zamknięto kilkadziesiąt stacji metra, wstrzymano ruch na kilku liniach autobusowych i lokalnych pociągach RER. Na Placu Włoskim w Paryżu zdemolowane zostały centrum handlowe oraz placówka banku HSBC.
Hallucinant ? Ne cherchant pas l’affrontement , la manifestation fait demie tour .
— Gilets Jaunes Toulouse ?♀️? (@GiletsToulouse) November 16, 2019
On nous a tirer dans le dos massivement , la liberté de manifester est officiellement morte ! #GiletJaunes #Toulouse #Acte53 pic.twitter.com/NbcYq2abLw
Dzisiejsze demonstracje odbyły się z okazji pierwszej rocznicy wyjścia na ulicę "żółtych kamizelek". Oprócz Paryża protestowano także w innych dużych miastach, w tym w Bordeaux, Lille, Lyonie, Marsylii, Nantes i Tuluzie. Francuskie służby nie podały dotychczas, ilu manifestantów demonstrowało w całym kraju.