W Pensylwanii i innych stanach dziesiątki tysięcy głosów zostały nielegalnie przyjęte po terminie, co zmieniło wynik wyborów; uniemożliwiono także obserwowanie liczenia setek tysięcy głosów - napisał na Twitterze urzędujący prezydent USA Donald Trump.
"W dniu wyborów (we wtorek) dziesiątki tysięcy głosów zostały nielegalnie przyjęte (przez komisje wyborcze) po godz. 20 (tj. po zamknięciu lokali wyborczych), co łatwo i całkowicie zmieniło wynik wyborów w Pensylwanii i w kilku innych stanach, w których różnica głosów była bardzo mała"
- napisał Trump.
Tens of thousands of votes were illegally received after 8 P.M. on Tuesday, Election Day, totally and easily changing the results in Pennsylvania and certain other razor thin states. As a separate matter, hundreds of thousands of Votes were illegally not allowed to be OBSERVED...
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) November 7, 2020
Jak dodał, przez długi czas po zakończeniu oddawania głosów w Pensylwanii, gdzie według początkowych wyników zaraz po zamknięciu lokali wyborczych Trump wygrywał, nikt nie mógł obserwować procesu liczenia głosów, a w tym czasie dochodziło do "złośliwych i ordynarnych" naruszeń prawa.
Według urzędującego prezydenta USA w całym kraju nie dopuszczono do obserwowania liczenia setek tysięcy głosów, co również zmieniło wynik wyborów w wielu stanach, w tym w Pensylwanii. Twierdzi, że w tym celu blokowano drzwi i zasłaniano okna lokali, w których odbywało się liczenie, podczas gdy w środku działy się "złe rzeczy".
"Podczas gdy obserwatorzy nie byli dopuszczani do pomieszczeń, w których liczono głosy, ludzie krzyczeli 'przestańcie liczyć!' i 'domagamy się przejrzystości!'"
- napisał Trump.
Według portalu CNN po wtorkowych wyborach Demokrata Joe Biden może być pewien 253 głosów elektorskich, a Republikanin Trump - 213. By zostać prezydentem, kandydat potrzebuje co najmniej 270 głosów elektorskich. W skali całego kraju na Bidena zagłosowało ponad 4 mln osób więcej, w rozkładzie procentowym jest to 50,5 proc. głosów oddanych na Bidena do 47,7 proc. na Trumpa.
W stanach, w których nie zakończyło się jeszcze liczenie głosów, Biden prowadzi różnicą niespełna 30 tys. głosów w Pensylwanii (na którą przypada 20 głosów elektorskich), prawie 8 tys. głosów w Georgii (16 głosów elektorskich) oraz blisko 30 tys. w Arizonie (11) i ponad 20 tys. w Newadzie (6). Trump utrzymuje przewagę ponad 75 tys. głosów w Karolinie Północnej (15) i ponad 50 tys. głosów na Alasce (3).