Polonijne środowiska, w tym Stowarzyszenie Polskich Kombatantów i ich rodzin, informują, że dochodzi do kolejnej niebezpiecznej próby przejęcia zarządu, a może i własności, nad Domem Kombatantów. Dom ten został zakupiony po wojnie z inicjatywy gen. Andersa, w dużej część ze środków żołnierzy.
Środowiska polonijne informują, iż są obawy, że skonstruowany na tę okazję piramidalny system zarządzania, mnożący koszty i pośredników, pozbawi na zawsze Polonię miejsca, w którym koncentrowała się działalność stowarzyszeń Polaków.
Dom jest naszą wspólną własnością od 1948 roku. Co stanie się z dziećmi z polskich szkół, które się tu mieszczą? Co z konferencjami, rocznicami, szkoleniami i kursami jakie tu się odbywają?
- pyta Polonia.
Parafia Bożego Miłosierdzia mająca kaplicę w domu już dostała nakaz opuszczenia budynku.
Relikwie, w tym bł. Jerzego Popiełuszki, św Ojca Pio i św. Jana Pawła II, które tam się znajdują, mają być umieszczone w innym miejscu.
Środowisko Polonii Francuskiej zintegrowane wokół Domu SPK, administrowanego przez Polską Misję Katolicką, wystosowało list do ks. biskupa Wiesław Lechowica, o pomoc dla aktualnego rektora PMK, ks. rektora B. Brzysia.
My, Polonia Francuska zintegrowana wokół Domu SPK zarządzanego przez PMK w Paryżu, 263 Bis rue Saint Honore 75001 Paris - od dziesięcioleci korzystająca z ewangelizacji oraz przekazywania wiary, kultury i historii przez Polską Misję Katolicką za pośrednictwem działających tam szkół, konferencji, szkoleń, kursów i obchodów wielkich rocznic, jesteśmy zaniepokojeni, iż na skutek transformacji pomiędzy wygasającym, w lutym 2020 r. kontraktem, a przygotowaniami do nowego kontraktu, tworzona jest „piramida” administracyjna, do której włączone są niepotrzebnie francuskie podmioty administrowania nieruchomościami
- czytamy w liście.
Zwracamy się do przewielebnego Ks. Biskupa z prośbą o czasowe przywrócenie Ks. Infułata Jeża do funkcji asystenta administratora, dla Ks. Rektora Brzysia, w celu wyprowadzenia Polskiej Misji Katolickiej z kłopotów administracyjnych, które nie muszą wypływać ze złej woli ale z niepełnej znajomości środowiska francuskiego. Ponieważ nie tylko dobre zwyczaje ale także prawo kanoniczne nakazuje zasięgania opinii rady ekonomicznej, zaś konstytucja Gaudium et Spes Soboru Watykańskiego II podkreśla, że od spraw doczesnych specjalistami są ludzie świeccy, byłoby rzeczą wielce roztropną, celem uniknięcia zbędnych podejrzeń a nawet pomówień, aby aktualny Rektor Misji Polskiej w Paryżu powołał Radę Ekonomiczną złożoną z osób świeckich, związanych z ośrodkiem. Będzie to doskonałym przykładem wdrożenia nawoływania Papieża Franciszka do walko z korupcją (bądź jej zalążkami), zawartymi w bulii „Vultus misericordiae” czy też encyklice „Evangelii Gaudium”
- dodają.