Wskutek ulewnych opadów deszczu, które ogarnęły Boliwię, zginęło co najmniej 14 osób. Opady te doprowadziły do powodzi w wielu regionach kraju.
W środowym oświadczeniu wiceminister ds. obrony cywilnej Juan Carlos Calvimontes wyjaśnił, że po południu ruszyły poszukiwania dwóch zaginionych podczas powodzi osób. Przedstawiciel boliwijskich władz przypomniał, że powodzie poprzedził okres “wielu miesięcy suszy”.
Boliwijski dziennik “El Deber” spodziewa się,że intensywne opady deszczu mogły doprowadzić do większej liczby ofiar śmiertelnych. Zwrócił uwagę, że woda zniszczyła wiele domów i budynków mieszkalnych, w których byli ludzie.
Według wstępnych szacunków służb największe zniszczenia występują w centralnej i południowo-zachodniej części kraju, w tym w rejonie głównych miastach kraju, m.in. w La Paz, Santa Cruz, Sucre oraz w Potosi i Cochabambie.
Z informacji służb obrony cywilnej Boliwii wynika, że do środowego wieczora powodzie zniszczyły blisko 200 budynków mieszkalnych. W sumie wskutek żywiołu ucierpiało ponad 16 tys. rodzin.