Brytyjskie MSZ ostro zareagowało na doniesienia o uczestnictwie Rosji w nadchodzącym szczycie państw G20. Zdaniem rzecznika resortu, kraj rządzony przez Władimira Putina, nie ma moralnego prawa, aby zasiadać w tej grupie.
Indonezja będzie gospodarzem tegorocznego szczytu G20, który w listopadzie odbędzie się na wyspie Bali. W piątek doradca prezydenta Indonezji powiedział, że w szczycie wezmą udział zarówno prezydent Rosji Władimir Putin, jak i chiński przywódca Xi Jinping.
Władze Indonezji wcześniej zaprosiły również prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, choć jego kraj nie należy do G20.
"Rosja nie ma moralnego prawa zasiadać w G20, podczas gdy jej agresja na Ukrainie trwa. Z zadowoleniem przyjmujemy wysiłki Indonezji, aby zapewnić, że skutki wojny Rosji będą rozważane podczas spotkań G20, jak również sugestie, że Ukraina może być reprezentowana przez prezydenta Zełenskiego na szczycie przywódców G20"
- oświadczył rzecznik brytyjskiego MSZ.