10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Brytyjczycy boją się kolejnych zamachów. Poziom zagrożenia najwyższy - atak w "każdej chwili"

Poziom zagrożenia terrorystycznego w Wielkiej Brytanii (po piątkowym zamachu) został podniesiony przez JTAC do najwyższego, krytycznego. Poinformowała o tym premier Theresa May.

Mvkulkarni23; http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.pl
Mvkulkarni23; http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.pl

"Krytyczny" poziom zagrożenia oznacza, że do kolejnego ataku terrorystycznego na terenie Wielkiej Brytanii "może dojść w każdej chwili". Decyzję o jego zmianie podejmuje niezależne od szefowej rządu Wspólne Centrum Analizy Zagrożenia Terrorystycznego (Joint Terrorism Analysis Centre, JTAC).

Jednocześnie szefowa rządu poinformowała, że rozpoczęto przygotowania do wdrożenia operacji "Temperer", w ramach której wojsko wesprze policję w strzeżeniu bezpieczeństwa na terenie kraju, m.in. wzmacniając ochronę kluczowych budynków turystycznych i administracji publicznej, lotnisk, dworców i większych imprez masowych.

Według opublikowanych w połowie 2015 roku przez dziennik Mail on Sunday szczegółów planu "Temperer", nawet do 5,1 tys. żołnierzy miałoby wesprzeć policjantów w podstawowych obowiązkach takich, jak pilnowanie budynków. Ma to pozwolić funkcjonariuszom skupić się w większym stopniu na czynnościach śledczych i patrolowaniu ulic.

May powiedziała, że w konsekwencji tej decyzji Brytyjczycy "zobaczą na ulicach i w środkach komunikacji miejskiej więcej uzbrojonej policji". Jak dodała, to "proporcjonalny i rozsądny krok, który pozwoli uspokoić nastroje i zapewnić dodatkowe środki bezpieczeństwa w trakcie śledztwa".

Krótko po wystąpieniu szefowej rządu, komisarz policji metropolitalnej Mark Rowley powiedział na konferencji prasowej, że śledczy dokonali w ciągu dnia "znakomitych postępów" i skupiają się na "zidentyfikowaniu, zlokalizowaniu i aresztowaniu odpowiedzialnych osób".

Jak dodał, setki oficerów przeglądają nagrania z monitoringu z miejsca zdarzenia. Rozmawiano też z dziesiątkami naocznych świadków i osób, które zgłosiły się telefonicznie.

Rowley potwierdził, że złożył wniosek o przesunięcie wojska do ochrony budynków, co pozwoli na lepsze wykorzystanie około tysiąca uzbrojonych policjantów, którzy będą mogli zostać wykorzystani w celu zwiększenia poczucia bezpieczeństwa.

Jednocześnie zaznaczył, że w kolejnych dniach należy się spodziewać zwiększonej obecności uzbrojonych i nieuzbrojonych policjantów, wyrywkowych zatrzymań i przeszukań, a także kontroli drogowych.

Brytyjskie media zwróciły po konferencji uwagę na fakt, że Rowley każdorazowo odnosząc się do poszukiwań mówił o sprawcach w liczbie mnogiej, wspominając m.in., że "policjanci próbują złapać podejrzanych".

Ostatni raz najwyższy poziom zagrożenia terrorystycznego został ogłoszony w maju br. po zamachu terrorystycznym na salę koncertową Manchester Arena, w którym zginęły 22 osoby, a wcześniej w 2006 r. (po odkryciu planowanego zamachu na samoloty lecące przez Atlantyk) i 2007 roku (po odkryciu planowanego zamachu na londyński klub nocny).

Co najmniej 29 osób zostało rannych po tym, jak w piątek rano na stacji metra Parsons Green w zachodnim Londynie eksplodował improwizowany ładunek wybuchowy.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Wielka Brytania #terroryzm #Londyn

redakcja