Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Bluzgi pani komisarz. „To potwierdza, że Bieńkowska nie najlepiej czuje się w służbie publicznej”

Pamiętamy, co pani Bieńkowska mówiła na tzw. taśmach prawdy, jak oceniała tam innych ludzi, jak komentowała sytuację w Polsce. Dziś okazuje się, ze mimo upływu lat i większego doświadczenia popełnia identyczne błędy - bez względu na to, na jakim jest stanowisku - komentuje dla portalu Niezależna.pl zachowanie unijnej komisarz poseł Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Piontkowski.

Autor: redakcja

Fragment zapisu debaty, która odbyła się w ostatnich dniach, znalazł się dziś na Twitterze. Unijna komisarz Elżbieta Bieńkowska, bliska współpracownica Donalda Tuska, przemawia tam po angielsku, później zaś rzuca: "K***, jak ja tego nienawidzę". Wszystko to dzieje się przy włączonych mikrofonach, o czym prawdopodobnie była polityk PO nie ma pojęcia.

Reklama

CZYTAJ WIĘCEJ: Elżbieta Bieńkowska przy włączonych mikrofonach: K***, jak ja tego nienawidzę

Po pierwsze, polityk musi pamiętać o właściwym zachowaniu w każdym momencie, bez względu na to, czy mikrofony są włączone, czy nie. Po drugie, te słowa potwierdzają tylko, że pani Bieńkowska nie najlepiej czuje się w służbie publicznej, bez względu na to, czy jest w Polsce, czy w Brukseli. Wystawia to zdecydowanie kiepską ocenę pani komisarz i potwierdza niestety, że dotychczasowe głosy na jej temat nie były bezzasadne. Ona nie wyciągnęła wniosków z poprzednich popełnionych przez siebie błędów. Pamiętamy, co mówiła na tzw. taśmach prawdy, jak oceniała tam innych ludzi, jak komentowała sytuację w Polsce. Dziś okazuje się, ze mimo upływu lat i większego doświadczenia popełnia identyczne błędy - bez względu na to, na jakim jest stanowisku

- powiedział nam poseł Dariusz Piontkowski z Prawa i Sprawiedliwości.

Autor: redakcja

Źródło: niezalezna.pl
Reklama