- Białoruś nie potrzebuje więcej przestępców ani bandytów, potrzebuje sprawiedliwości, wolności i bezpieczeństwa dla naszego narodu - oświadczyła liderka opozycji białoruskiej Swiatłana Cichanouska odnosząc się do zapowiedzianego przyjazdu na Białoruś właściciela Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna.
W sobotę powiadomiono, że Prigożyn wyjedzie na Białoruś w ramach porozumienia kończącego zbrojny bunt jego najemników przeciwko rosyjskiej armii, a sprawa karna przeciwko niemu zostanie umorzona.
Według reżimu w Mińsku decyzja ta została podjęta w wyniku rozmów Alaksandra Łukaszenki z Prigożynem, prowadzonych w porozumieniu z Władimirem Putinem.
Bringing the war criminal Prigozhin to #Belarus adds another element of instability. We can't forget how Lukashenka arrested 33 Wagner mercenaries before the 2020 elections. Belarus doesn't need more criminals & thugs, it needs justice, freedom & security for our people. pic.twitter.com/j8ToJbboBu
— Sviatlana Tsikhanouskaya (@Tsihanouskaya) June 25, 2023
"Sprowadzenie zbrodniarza wojennego Prigożyna na Białoruś jest kolejnym elementem niestabilności" - skomentowała Cichanouska. "Łukaszenka ponownie używa swoich sztuczek. Dyktator nigdy nie przynosi pokoju, a jego miejsce jest na ławie oskarżonych, a nie przy negocjacyjnym stole" - dodała opozycjonistka.