Policja w Moskwie zatrzymała 37 osób w związku z powrotem do kraju opozycjonisty Aleksieja Nawalnego - podał portal OWD-Info, monitorujący zatrzymania w Rosji. Do zatrzymań doszło głównie w Moskwie na lotnisku Wnukowo. Z kolei samolot z opozycjonistą wylądował na lotnisku Szeriemietiewo. Po wyjściu z samolotu Nawalny również został zatrzymany.
Kilka osób zatrzymanych zostało w Petersburgu. Są nimi zwolennicy polityka, którzy zamierzali jechać do Moskwy, by powitać go po przylocie. Na lotnisku Wnukowo zatrzymani zostali współpracownicy Nawalnego: Lubow Sobol, Rusłan Szaweddinow, Ilja Pachomow, a także aktywista Konstantin Kotow. Niezależna telewizja Dożd potwierdziła wcześniej podaną informację o zatrzymaniu brata opozycjonisty - Olega Nawalnego.
Видео задержания Любови Соболь аэропорту "Внуково". Задержан также брат Алексея Навального Олег. Автор видео – Антон Сергиенко (RFE/RL) #навальный pic.twitter.com/jfnAqAX1Md
— Радио Свобода (@SvobodaRadio) January 17, 2021
Niezależna "Nowaja Gazieta" podała, że policja zatrzymała jej dziennikarza, Włada Dokszyna. Korespondent telewizji Dożd Eduard Burmistrow, którego również zatrzymano, został wylegitymowany i zwolniony.
Wobec współpracowników Nawalnego policjanci sporządzają protokoły o wykroczeniu administracyjnym, jakim jest niepodporządkowanie się poleceniom funkcjonariusza policji.
- Zatrzymano nas specjalnie, by zastraszyć pozostałych ludzi. Nie ma i nie może być żadnych legalnych podstaw naszego zatrzymania
- powiedziała prawniczka Lubow Sobol, która pracuje w założonej przez Nawalnego Fundacji Walki z Korupcją.
Тем временем перед аэропортом «Внуково» скандируют «Россия будет свободной»
— Дождь (@tvrain) January 17, 2021
Видео: Денис Каминев / Дождь pic.twitter.com/qLGPhvkaQd
Na lotnisku Wnukowo czekało na Nawalnego kilkuset jego zwolenników, ale w ostatniej chwili samolot z Berlina został przekierowany do innego moskiewskiego portu lotniczego - Szeremietiewo. Przedostanie się z jednego lotniska na drugie wymaga przejechania ponad 60 km. Władze Wnukowa powołały się na względy techniczne. Dodatkowo, policja zablokowała trasę wiodącą z centrum Moskwy na Szeremietiewo, przejezdny był tylko jeden pas.
Aleksiej Nawalny wylądował na lotnisku Szeremietiewo w Moskwie. Oczekiwała na niego małżonka Julia:
Юлия Навальная сидит в зале выдачи багажа в «Шереметьево»
— Дождь (@tvrain) January 17, 2021
Видео: Марфа Смирнова / Дождь pic.twitter.com/DHQEjl5lG7
Po chwili Nawalny wysiadł z samolotu i od razu został zatrzymany. Zarejestrowano ten moment:
Задержание Алексея pic.twitter.com/q3mq4VZgBG
— Кира Ярмыш (@Kira_Yarmysh) January 17, 2021
Federalna Służba Więzienna (FSIN) oznajmiła, że Nawalny został zatrzymany podczas przechodzenia kontroli paszportowej. Służby zaznaczyły, że za Nawalnym wysłany został list gończy.
Jak przekazała TV Dożd, policjanci podeszli do Nawalnego, gdy przechodził kontrolę paszportową. Polecili mu, by poszedł z nimi i odmówili wyjaśnienia, czy jest zatrzymany. Nie pozwolili, by towarzyszyła mu jego adwokat Olga Michajłowa, która razem z Nawalnym przyleciała z Berlina.
Co do powiedzenia miała żona Nawalnego?
Komentarz żony Nawalnego: "Najważniejsze co powiedział dziś Aleksiej to jest to że się, nie boi. Ja również się nie boję i nawoluje was wszystkich się nie bać. Dziękuję wszystkim za wsparcie" #Nawalny #Putin #Rosja pic.twitter.com/xlSSEmKqrB
— Andrzej Poczobut (@poczobut) January 17, 2021
Rosyjska Federalna Służba Więzienna podała, że opozycjonista Aleksiej Nawalny pozostanie w areszcie do decyzji sądu, który określi wobec niego tzw. środek zapobiegawczy. FSIN chce, by sąd zamienił Nawalnemu wyrok w zawieszeniu na karę więzienia.
FSIN oznajmiła, że 29 grudnia 2020 roku wysłany został za Nawalnym list gończy "w związku z wielokrotnym naruszeniem warunków okresu próby", obowiązujących go z powodu zawieszania wykonania wyroku. Nawalny został w 2014 roku skazany na 3,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat.
Okres próby zakończył się 30 grudnia 2020 r. 11 stycznia br. FSIN zwróciła się do sądu, by ta kara warunkowa została zamieniona na bezwzględne wykonanie kary, a więc odbycie wyroku w kolonii karnej.
Według nieoficjalnych informacji, podawanych wcześniej przez media, sąd ma rozpatrzeć wniosek FSIN 29 stycznia.