- By osiągnąć możliwość zawarcia ambitnego porozumienia, które zastąpi członkostwo Wielkiej Brytanii w UE, musimy możliwie szybko zająć się wynegocjowaniem dobrych warunków, jeśli chodzi o ochronę praw obywateli wszystkich państw członkowskich UE -27, tych państw, które zostają w UE, w tym przede wszystkim polskich, którzy są najliczniejsza grupą społeczną spośród narodowości unijnych w Wielkiej Brytanii - powiedział Szymański na briefingu prasowym.
Jak podkreślił drugim ważnym aspektem w kontekście Brexitu, który potwierdziła premier Beata Szydło w trakcie czwartkowego spotkania z Barnierem była kwestia rozliczenia finansowego.
- zaznaczył wiceszef MSZ.Chcielibyśmy, aby wszystkie zobowiązania natury budżetowej, finansowej, które narosły przez bardzo długie lata członkostwa Wielkiej Brytanii w UE były rzeczowo zdefiniowane tak, aby obie strony miały poczucie, że realizują zobowiązania ważne, które są wymagalne, które są faktyczne
Reklama
- dodał.Nikomu nie zależy na tym, aby sam proces Brexitu wyglądał na jakiekolwiek karanie Wielkiej Brytanii za demokratyczną decyzję o opuszczeniu UE. Z całą pewnością nie jest to intencją strony polskiej, nie jest to intencją głównego negocjatora, zależy nam na tym, żeby obie strony, także społecznie miały poczucie, że to są negocjacje obopólnie prowadzące do satysfakcjonującego efektu
Szymański zaznaczył, że do ratyfikowania porozumienia ws. Brexitu w parlamentach poszczególnych krajów członkowskich oraz w parlamencie brytyjskim potrzeba „dużej dozy spokoju, precyzji i dobrego definiowania wzajemnych względem siebie oczekiwań”.
- ocenił wiceszef MSZ.Myślę, że to był bardzo dobry dzień z punktu widzenia widoczności polskich interesów, polskich oczekiwań wobec niebawem rozpoczynających się negocjacji ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z UE oczekiwań i interesów