Niemcy kupują norweskie NSM-y

Niemcy i Norwegia zainicjowały w tym tygodniu rozszerzoną współpracę wojskową, która pociągnąć ma za sobą zakup przeciwokrętowych pocisków manewrujących Naval Strike Missile (NSM) od norweskiego koncernu zbrojeniowego Kongsberg.

Wartość kontraktu na przeciw-okrętowe pociski manewrujące wynieść ma około 10 miliardów koron norweskich (prawie 1.2 mld złotych). Porozumienie zostało podpisane zaledwie kilka dni po tym jak Norwegia zdecydowała się na zakup czterech okrętów podwodnych opartych o konstrukcję typu 212A od niemieckiego koncernu Thyssen Krupp Marine Systems GmbH. Rakiety NSM mają trafić na niemieckie okręty w tym niedawno zamówione fregaty MKS 180. -Współpraca z Niemcami zapewni nam solidne zintegrowane rozwiązania ze znaczącym zaangażowaniem norweskiego przemysłu zbrojeniowego oraz zapewni miejsca pracy w norweskiej branży obronnej na wiele lat – zakomunikowała premier Norwegii Erna Solberg. Szefowa norweskiego rządu, uważa ponadto że jej kraj wybrał solidnego partnera na przyszłość. - Niemcy są naszym największym handlowym partnerem i jednym z najbliższych sojuszników. Teraz wchodzimy w jeszcze bliższą kooperację w obszarze obronnym, co będzie mieć olbrzymi wpływ na naszą Marynarkę Wojenną oraz Armię -. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej często podkreślana była obopólna korzyść płynąca ze współpracy obydwu państw. Norwegia dostrzega doświadczenie oraz wiedzę jaką posiadają Niemcy w produkcji okrętów podwodnych sami, natomiast zauważają kompetencje posiadane przez norweski przemysł obronny w dziedzinie pocisków manewrujących. Oslo liczy na to, iż współpraca technologiczna z Berlinem przyśpieszy badania dotyczące rozwoju możliwości rakiet NSM. Co więcej kooperacja objąć ma, logistykę eksploatacje i utrzymanie, szkolenie personelu technicznego i wojskowych, którzy mają obsługiwać rakiety. Wszystko to skutkować będzie zmniejszeniem kosztów zakupu pocisków NSM i ich eksploatacji. To nie jednak koniec pozytywów jakie mają wynikać z niedawno podpisanego porozumienia. - Współpraca z Niemcami daje nam możliwości również w innych dziedzinach. Jednym z nich jest systemy zarządzania walką (BMS) przeznaczone dla okrętów podwodnych – zakomunikowała minister obrony Norwegii Ine Eriksen Søreide. Naval Strike Missile (NSM) to norweski poddźwiękowy przeciw-okrętowy pocisk manewrujący osiągający prędkość 0.9 Ma. Jest w stanie likwidować cele powierzchniowe i morskie na dystansie do 200 km. W rakiety NSM obecnie wyposażona jest Morska Jednostka Rakietowa Marynarki Wojennej RP.

 

Źródło: niezalezna.pl

#pociski manewrujące #Niemcy #Norwegia