„Wypowiedzi i działania polskich władz w tej sprawie całkowicie obalają bezpodstawne insynuacje pana Greenblatta. Żądam, aby wycofał się on ze swoich słów” - napisał w oświadczeniu ambasador RP w Waszyngtonie.
Po proteście ambasadora dyrektor Ligi Przeciwko Zniesławianiu przeprosił za swoje słowa.
Popełniłem błąd, wymieniając Polskę jako jeden z krajów, które nie zawsze utożsamiają Żydów ze świadomym obiektem nazistowskiego ludobójstwa. Żałuję tego błędu i pragnę zapewnić, że nie było to świadome działanie przeciwko waszemu rządowi lub społeczeństwu polskiemu
Reklama
– napisał Greenblatt w liście opublikowanym przez polonijny portal poland.us.
Zaznaczył przy tym, że jego organizacja od dawna wspiera walkę z pojawiającymi się w mediach fałszywymi i krzywdzącymi określeniami jak „polskie obozy śmierci”.
Kontrowersyjne zdania padły na antenie CNN. Jonathan Greenblat komentował, że w oświadczeniu dotyczącym holokaustu Donald Trump nie wyszczególnił narodu żydowskiego.