Białoruska milicja przechwyciła skradzione 3,5 roku temu w Rosji płótno znanego rosyjskiego malarza Iwana Szyszkina. Handlarze narkotyków chcieli wymienić bezcenny obraz na kokainę.
Jak podaje portal belsat.eu, pod koniec ub. r. białoruska milicja otrzymała informacje o planach grupy przestępczej, zajmującej się przerzutem narkotyków i psychotropów z Rosji. W styczniu miało dojść do kolejnej „transakcji” – na Białoruś powinna była wjechać partia towaru, a w drodze powrotnej przestępcy zamierzali zabrać do Moskwy jakiś cenny obraz.
Zapadła decyzja o interwencji. 16 stycznia narkokurierów zatrzymano, a w garażu należącym do szefa bandy, natrafiono na partię psychotrop, heroiny i haszyszu. A
w samochodzie – na obraz Szyszkina skradziony z muzeum w Rosji latem 2013 r.
Dzięki zeznaniom zatrzymanych udało się ustalić, że skradziony w Rosji obraz przyjechał na Białoruś „na oględziny” do nabywcy, który
zgodził się kupić dzieło sztuki za 100 tys. euro i… 3 kg kokainy. Według ekspertów, rynkowa cena obrazu może sięgać nawet dwóch milionów dolarów.
Źródło: belsat.eu
#mafia #Białoruś #obraz #Szyszkin
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
krs