- Mam zamiar kontynuowania kontroli (granicznych) przez znaczny okres po lutym. W każdym razie przez wiele miesięcy. Obecnie nie dostrzegam końca tych restrykcji - powiedział de Maiziere w wywiadzie dla gazety „Bild am Sonntag“.
Szef resortu spraw wewnętrznych zapewnił, że uwzględni interesy Austrii, która graniczy z Niemcami od południa. - Będziemy brali pod uwagę sytuację gospodarki, turystykę i mały ruch graniczny - dodał.
Berlin wprowadził kontrolę granicy na początku września ubiegłego roku w związku z narastającą falą imigrantów docierających do Niemiec szlakiem bałkańskim. W całym zeszłym roku do Niemiec przejechało 890 tys. imigrantów. Niemieckie kontrole koncentrują się na granicy z Austrią, choć wyrywkowo przeprowadzane są także na innych kierunkach.

Reklama