Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Sławomir Nowak zarządcą dróg na Ukrainie

Nowym szefem Państwowej Agencji Dróg Ukrainy (Ukrawtodor), odpowiednika polskiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA)  został były minister transportu w rządzie Platfor

Platforma Obywatelska RP from Polska/https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0/deed.pl
Platforma Obywatelska RP from Polska/https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0/deed.pl
Nowym szefem Państwowej Agencji Dróg Ukrainy (Ukrawtodor), odpowiednika polskiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA)  został były minister transportu w rządzie Platformy Obywateleskiej Sławomir Nowak  - poinformował na Twitterze premier Ukrainy Wołodymyr Hrojsman.

Sławomir Nowak to jeden z najbliższych współpracowników byłego premiera i lidera Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska. Był m.in. szefem gabinetu politycznego premiera. Pracował też w Kancelarii Prezydenta Bronisława Komorowskiego.  W latach 2011-2013 stał na czele ministerstwa transportu w rządzie Donalda Tuska.

W 2014 roku tygodnik "Wprost" ujawnił nagrania wysokich urzędników rządu Donalda Tuska, w których Sławomir Nowak był jednym z głównych bohaterów.

W 2013 r. ujawniono wnioski z wewnętrznego audytu spółki PKP. Wynika z niego, że w firmie dochodziło do nieprawidłowości przy ogłaszaniu przetargów. W sprawie zakupu systemów bezpieczeństwa, za które PKP przepłaciły 50-krotnie, prokuratura nadal prowadzi postępowanie. Dla polityków PO to jednak jeszcze jeden powód do żartów. „W PKP 30 baniek to nie jest wielki pieniądz. […] Tam rozmowa zaczyna się od 100” – mówił na „taśmach prawdy” Sławomir Nowak i śmieje się ze złodziejstwa w spółce.



Na taśmach jest też rozmowa Sławomira Nowaka z Andrzejem Parafianowiczem, byłym wiceministrem finansów. Nowak skarży się mu, że "skarbówka trzepie jego żonę". Parafianowicz miał odpowiedzieć: "Zablokowałem to".

W listopadzie 2014 roku Sławomir Nowak został skazany przez Sąd. 

- Uznaje go za winnego ws. zatajenia w oświadczeniu majątkowym posiadania zegarka o wartości powyżej 10 tys. złotych

- powiedziała wtedy sędzia czytając wyrok. Pół roku później warszawski sąd apelacyjny uchylił wyrok. Sąd nie oczyścił jednak Nowaka z zarzutów.

 Po tzw. aferze zegarkowej zrezygnował on z członkostwa PO i nie ubiegał się o mandat poselski.

 



Źródło: niezalezna.pl,https://twitter.com/VGroysman

#Sławomir Nowak #Ukraina

Marek Nowicki