Zrównanie szans polskich małych sklepów z zagranicznymi hipermarketami nie spodobało się Komisji Europejskiej. Postanowiła zakwestionować wprowadzony od pierwszego września podatek handlowy.
– ogłosił Ricardo Cardoso, rzecznik KE do spraw konkurencji.KE upomniała Polaków co oznacza, ze nakazuje im zawieszenie stosowania tego podatku
Reklama
Politycy Platformy Obywatelskiej zgadzają się z Komisją Europejską. Przekonują, że ten podatek to bubel prawny.
CZYTAJ WIĘCEJ: KE wszczyna procedurę? Internauci punktują Brukselę, a Twitter pęka ze śmiechu
Ustawa o podatku handlowym weszła w życie 1 września. Zgodnie z nią obowiązują dwie stawki – 0,8 proc. od przychodu między 17 mln zł a 170 mln zł miesięcznie i 1,4 proc. od przychodu powyżej 170 mln zł miesięcznie. Według założeń rządu, w 2017 r. podatek ten miał przynieść 1,6 miliarda złotych wpływów do budżetu.
Tą kwestią w KE zajmuje się osobiście komisarz Bieńkowska. 10 września 2014 roku Jean-Claude Juncker powołał Elżbietę Bieńkowską na komisarza Komisji Europejskiej ds. rynku wewnętrznego i usług, przemysłu, przedsiębiorczości oraz małych i średnich przedsiębiorstw. Stanowisko objęła 1 listopada 2014 roku. Z nieoficjalnych informacji wynika, że to właśnie ona ma stać za decyzją o zakwestionowaniu podatku od handlu w Polsce.
Nowelę krytycznie oceniała Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, reprezentująca interesy zagranicznych koncernów, takich jak Auchan, Tesco czy Jeronimo Martins.
– podały „Wiadomości” TVP1, a sama Bieńkowska miała decydujący wpływ na decyzję w tej kwestii.„Między innymi w jej (Elżbiety Bieńkowskiej – red.) otoczeniu lobbowały wielkie sieci handlowe skupione w organizacji Euro Commerce
– ujawnił Maria Andrzej Faliński z Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji w wypowiedzi dla „Wiadomości”.Euro Commerce spotkał się z jednym z dyrektorów z pionu Pani Bieńkowskiej
Ministerstwo Finansów ma dziś przedstawić wyjście z tej sytuacji. Jak podał wczoraj resort, spodziewano się takiego ruchu ze strony KE już od długiego czasu.
– oznajmiono w komunikacie.