Policjanci zaatakowani w islamskiej dzielnicy w Brukseli. Uratowały ich kamizelki

Dwóch belgijskich policjantów zostało zaatakowanych przez nożownika. Doszło do tego w owianej złą sławą dzielnicy Molenbeek w Brukseli.

Autor: pb

screen twitter.com/FlorianFlade

Dwóch belgijskich policjantów zostało zaatakowanych przez nożownika. Doszło do tego w owianej złą sławą dzielnicy Molenbeek w Brukseli. To miejsce, gdzie po ubiegłorocznym zamachu w Paryżu ukrywali się islamscy terroryści.

Belgijskich stróżów prawa zaatakował nożownik. Policjantów przed ciosami uchroniły kamizelki kuloodporne. Po ataku napastnik uciekł, ale szybko został schwytany przez inny partol.

Nie wiadomo dokładnie kim jest zatrzymany. Media poinformowały o dwudziestoparoletnim mężczyźnie, który przebywał w Belgii nielegalnie. Jeszcze dziś ma być on przesłuchany.

Czytaj też: Strefy bezprawia istnieją

Już wcześniej w krajach Zachodniej Europy dochodziło do podobnych zdarzeń. Napastnikami byli z reguły imigranci z krajów islamskich (czytaj tekst Nożownik z Londynu to imigrant. Znów forsują wersję o problemach psychicznych).

Dzielnica Molenbeek zyskała w ostatnich latach rozgłos jako miejsce zamieszkania ekstremistów islamskich. Po serii zamachów terrorystycznych w Paryżu z 13 listopada 2015 roku ślad poprowadził do Molenbeek.