Hafiz Saeed Khan, przywódca tzw. Państwa Islamskiego (IS) w Afganistanie i Pakistanie, zginął w wyniku ataku amerykańskiego drona w ubiegłym miesiącu - poinformował Pentagon.
Khan został zabity podczas nalotu w dzielnicy Achin w Nangarhar w dniu 26 lipca -powiedział rzecznik Pentagonu Gordon Trowbridge.
Nalot dronów przeprowadzono trzy dni po tym, jak IS przeprowadził
krwawy atak w Afganistanie, zabijając 80 osób i raniąc 230 na szyickim wiecu muzułmanów w stolicy Kabulu - podaje bbc.co.uk
Pisaliśmy o tym brutalnym ataku na naszym portalu: Wybuch w Kabulu. Ofiary
"Khan znany był z tego, że bezpośrednio uczestniczył w atakach na USA oraz siły koalicyjne, oraz czynnie terroryzował Afgańczyków, zwłaszcza w Nangarhar"
-powiedział Trowbridge.
Afgańskie siły bezpieczeństwa poinformowały również, że 26 lipca
około 120 bojowników IS zostało zabitych w operacji wojskowej w Nangarhar.
Prowincja Nangarhar była "wylęgarnią" dla działalności ISIS od lata 2015 roku - podaje amerykański portal cnn.com
"To może być zwycięstwo taktyczne. Wielu członków IS w Afganistanie są w rzeczywistości ekstremistami z Pakistanu, a tych jest tam nieskończenie wiele"
- powiedział CNN urzędnik afgańskich sił bezpieczeństwa.
Źródło: cnn.com,bbc.co.uk
#drony #Afganistan #Państwo Islamskie #ISIS
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Marek Nowicki