Nie odbędzie się zaplanowany na niedzielę wielkanocną „Marsz przeciwko strachowi”, który miał się odbyć w Brukseli jako forma protestu przeciwko wtorkowym zamachom terrorystycznym dokonanym przez islamistów w belgijskiej stolicy.
Marsz, w którym mieli wziąć udział najważniejsi europejscy politycy, został odwołany ze względu na bezpieczeństwo manifestantów. „
Przyłączamy się do apelu władz o przesunięcie marszu na inny termin. Apelujemy o to, by nie przyjeżdżać w niedzielę do Brukseli” - napisali w oświadczeniu organizatorzy.
Rozumiemy emocje naszych obywateli, ale ponosimy odpowiedzialność, by wszystko odbyło się w bezpiecznych warunkach. Apelujemy więc, by odłożyć demonstrację
- mówił dziś przedstawiciel belgijskiego rządu.
Ważne jest pokazanie, że Belgia odmawia poddania się terroryzmowi. To zgromadzenie będzie symbolem życia razem i solidarności koniecznej w tych trudnych dla każdego z nas chwilach
- mówił kilka dni temu Emmanuel Foulon, organizator marszu.
Czytaj tekst: Mordercami z Brukseli są bracia Ibrahim i Khalid Bakrawi
Przypomnijmy: w zamachach 22 marca w Brukseli zginęło ponad 30 osób, a ponad 300 odniosło obrażenia.
Źródło: niezalezna.pl,Le Figaro
pb