GaPol: TRUMP wypowiada wojnę cenzurze » CZYTAJ TERAZ »

Krwawa noc w Kairze

Co najmniej pięć osób zabitych, kilkaset rannych, to efekt nocnych starć, do jakich doszło w stolicy Egiptu, Kairze.

Co najmniej pięć osób zabitych, kilkaset rannych, to efekt nocnych starć, do jakich doszło w stolicy Egiptu, Kairze.


W nocy na ulicach Egiptu pojawiły się prorządowe siły porządkowe. Zwolennicy prezydent Hosniego Mubaraka ogień do protestujących. W wyniku zajść zginęło siedem osób. Rannych zostało 836 osób.



Środa była spokojnym dniem. Antyrządową opozycję uspokoiło orędzie prezydenta Mubaraka, który zapowiedział, że nei będzie ubiegał się o kolejną kadencję. Część demonstrantów wróciła do domów. Jednak w nocy między opozycjonistów wjechali na koniach i wielbłądach zwolennicy prezydenta. Otworzyli ogień, użyte zostały koktajle Mołotowa.

 



Źródło: