Sąd Najwyższy Rosji oddalił wniosek "Memoriału" ws. odtajnienia postanowienia o umorzeniu śledztwa katyńskiego.
Organizacja domaga się ujawnienia postanowienia Głównej Prokuratury Wojskowej Rosji Sprawa dotyczy utajnienia postanowienia Głównej Prokuratury Wojskowej Rosji o umorzeniu śledztwa ws. mordu w Katyniu, jakie prowadziła w latach 1990-2004. "Memoriał" żądał też uznania za niezgodną z prawem decyzji Komisji Międzyresortowej ds. Ochrony Tajemnic Państwowych o utrzymaniu w mocy decyzji GPW, a także późniejszej decyzji Komisji Międzyresortowej o nieodtajnieniu tego dokumentu na wniosek stowarzyszenia. "Memoriał" żądał także, aby stroną tego postępowania była Federalna Służba Bezpieczeństwa. FSB nałożyła klauzulę tajności na niektóre materiały, jakie przekazała GPW na potrzeby śledztwa.
"Memoriał" zapowiedział, że zaskarży dzisiejsze orzeczenie do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Organizacja ma zamiar odwołać się również do prezesa Sądu Najwyższego Federacji Rosyjskiej. W Strasburgu jest już skarga "Memoriału" na odmowę rehabilitacji przez rosyjski wymiar sprawiedliwości ofiar mordu katyńskiego.
"Pozostaje jeszcze odwołanie się już w innym trybie, nie w trybie kasacji, a w trybie nadzoru, do instancji nadzorczej. W tej sytuacji jedyną instancją nadzorczą, która pozostała, jest prezes Sądu Najwyższego Federacji Rosyjskiej. Więc to będziemy robić" - zapowiedział w rozmowie z RMF FM Aleksander Gurianow, szef sekcji polskiej stowarzyszenia.
Źródło: