Modelka napisała swoją „odezwę” przebywając w Berlinie. I skierowała ja do mieszkańców... niemieckiej stolicy.
Nakreśliła niemieckim odbiorcom jaka „straszna przyszłość” czeka teraz Polskę.
Każdy, kto stanie na drodze klerykalnego, agresywnego reżimu, będzie w tym starciu bez szans. To straszna wiadomość dla milionów polskich kobiet, a także mniejszości seksualnych, religijnych czy narodowych. To zamach na polską kulturę i wolne media. To zabicie wolności w narodzie, który tak wiele poświęcił, by ją odzyskać
Reklama
– napisała.
Na koniec zaprosiła odbiorców do wzięcia udziału w proteście pod ambasadą Polski w Berlinie. Spęd ma się odbyć dzisiaj.
Internet zawrzał, ale zapewne nie na takie komentarze liczyła celebrytka…