Na portalu arabskiej stacji Al Jazeera opublikowano tekst „The complex story of Polish refugees in Iran” („Złożona historia Polskich uchodźców w Iranie”). Kłamstwem jest już nazywanie naszych rodaków uchodźcami. Autor idzie jednak dalej i zestawia w swoim tekście losy Polaków, którzy w czasie II wojny światowej uciekli z ZSRS, z obecną sytuacją muzułmańskich imigrantów w Europie i stanowiskiem polskiego rządu wobec ich relokacji.
Al Jazeera jest jedną z największych międzynarodowych stacji telewizyjnych na świecie. Powstały w 1996 r. na zlecenie katarskiego rządu kanał jest bardzo wpływowy na Bliskim Wschodzie. Stacja była wielokrotnie oskarżana o manipulowanie opinią publiczną i wpływanie na przekaz telewizyjny tak, aby współgrał z interesem politycznym.
Zawoalowany atak na polski rząd
Na początku czerwca na portalu stacji pojawił się artykuł irańskiego freelancera pt. „The complex story of Polish refugees in Iran”.
Autor opisuję w nim historię Polaków – uciekinierów ze Związku Sowieckiego – którzy w czasie II wojny światowej znaleźli schronienie w Iranie. Pojawienie się artykułu zbiegło się w czasie z kryzysem w Zatoce Perskiej, dostawami katarskiego gazu do Polski i ostrą walką o wpływy Rosji oraz Iranu na Bliskim Wschodzie.
Pod koniec maja Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie zablokowały sygnał satelitarny stacji po tym, jak na portalu Al Jazeery pojawiły się informacje, według których emir Kataru wypowiadał się pochlebnie o Iranie oraz kwestionował prezydenturę Donalda Trumpa. Nieprawdziwa informacja wywołała najpoważniejszy od 2014 r. kryzys między Katarem, a jego sąsiadami.
W proteście na bardzo jednostronny przekaz wojny w Syrii, czy też brak transmisji antyrządowych protestów w Bahrajnie, z pracy dla Al Jazeery zrezygnowało wielu dziennikarzy. W 2012 r. media informowały o szkalujących Hindusów materiałach telewizyjnych i antyhinduską postawę stacji. W dokumencie „Kashmir: The Forgotten Conflict”, dziennikarze stacji próbowali połączyć konflikt hindusko-pakistański z sytuacją Palestyńczyków.
Podobny zabieg zastosowano w artykule „The complex story of Polish refugees in Iran”. Autor Changiz Varzi opowiada historię Heleny Stelmach – Polki, która uciekła z ZSRS i postanowiła pozostać w Iranie. Podobnie jak w dokumencie o Kaszmirze,
Varzi przeplata historię Stelmach ze stanowiskiem polskiego rządu wobec relokacji tzw. uchodźców. Opowieść o Polakach, którzy uciekli na Bliski Wschód, jest de facto sprytnie zawoalowaną krytyką naszej polityki. Autor łączy losy Polaków w Iranie z dzisiejszymi imigrantami, choć nijak do siebie nie przystają.
Al Jazeera jak sowiecka propaganda
Nie tylko arabskie państwa, ale również Izrael, rozważył zamknięcie biur stacji Al Jazeera w Izraelu. Szef izraelskiego resortu obrony Awigdor Lieberman powiedział, że nie ma powodu, aby stacja nadawała z Izraela. –
To nie jest kanał informacyjny, lecz zwykła propaganda, która nadaje w stylu odpowiednim dla sowietów czy nazistów – oświadczył Lieberman.
Rząd Kataru odpiera zarzuty domniemanej manipulacji. Na początku czerwca telewizja CNN podała, że za konfliktem w Katarze może stać Rosja i działający na jej zlecenie hakerzy. Na prośbę rządu Kataru, amerykańskie FBI i brytyjska National Crime Agency (NCA) wszczęły śledztwo, żeby zbadać, czy Rosjanie stali za manipulacją w arabskiej stacji.
Być może również antypolski artykuł, który pojawił się na portalu Al Jazeery, jest przykładem rosyjskiej próby destabilizacji stosunków polsko-katarskich?
Źródło: niezalezna.pl
#imigranci #uchodźcy #Polska #Rosja #Al Jazeera
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Małgorzata Krakowska