Zdymisjonowany szef rządu Katalonii Carles Puigdemont i czterech jego współpracowników zostało warunkowo zwolnionych po trwającym dziesięć godzin przesłuchaniu. Poinformowała o tym, w nocy z niedzieli na poniedziałek, prokuratura w Brukseli.
Sędzia śledczy postanowił warunkowo zwolnić pięciu katalońskich polityków w oczekiwaniu na orzeczenie sądu dotyczące wykonania Europejskiego Nakazu Aresztowania wydanego przez Hiszpanię. Puigdemont i jego współpracownicy nie mogą opuszczać terytorium Belgii i muszą przebywać pod stałym adresem.
Decyzja w kwestii dalszego postępowania zapadnie w ciągu 15 dni.
Od Europejskiego Nakazu Aresztowania przysługuje odwołanie. Procedura odwoławcza może potrwać kilka miesięcy.
Carles Puigdemont i jego współpracownicy: Antoni Comin, Clara Ponsati, Meritxell Serret oraz Lluis Puig zgłosili się na policję w niedzielę rano. Według belgijskich, katalońscy politycy zdecydowali się na ten krok, by uniknąć aresztowania niekorzystnego z wizerunkowego punktu widzenia.
Przypomnijmy, że madrycki sąd Audiencia National wydał Europejski Nakaz Aresztowania (ENA) w piątek. Władze Hiszpanii zarzucają w nim politykom katalońskim m.in. "rebelię, działalność wywrotową, sprzeniewierzenie środków publicznych i nieposłuszeństwo wobec władz centralnych”. Według prawa hiszpańskiego za czyny te może grozić nawet do 30 lat więzienia. Tego samego dnia belgijska prokuratura federalna powiadomiła, że otrzymała ENA.