Adam Buksa po przenosinach ze szczecińskiej Pogoni coraz lepiej radzi sobie w amerykańskiej MLS. Polski napastnik zdobył pięknego gola dla New England Revolution w zremisowanym 1:1 wyjazdowym meczu z Nashville SC. Buksę przed oddaniem strzału próbowało powstrzymać aż trzech obrońców, ale byli bezradni.
Adam Buksa wszedł na boisko w 63. minucie, zastępując Diego Fagundeza. Niecały kwadrans później popisał się skutecznym uderzeniem z 16 metrów, mimo że próbowało go powstrzymać kilku rywali. Polak wściekle atakowany przez trzech obrońców Nashville SC obrócił się znakomicie i strzelił nie do obrony. To już jego piąte trafienie w tym sezonie MLS.
🤫🤫🤫 pic.twitter.com/FMLPB0PL3D
— New England Revolution (@NERevolution) October 24, 2020
Dla gospodarzy bramkę uzyskał Walker Zimmerman w 74. minucie. Drużyna New England Revolution zajmuje piąte miejsce w Konferencji Wschodniej - 29 punktów w 20 spotkaniach. Liderem jest Toronto FC - 41 pkt.