Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Wyścig Formuły 1 na ulicach Baku

W niedzielę na ulicznym torze w Baku zostanie rozegrany wyścig Formuły 1. W zespole Williams pojedzie Robert Kubica, który po ponad ośmiu latach przerwy wrócił do rywalizacji. Liderem MŚ po trzech rundach jest obrońca tytułu Brytyjczyk Lewis Hamilton z Mercedesa.

formula1.com

Na torze w Baku wyścig F1 zostanie rozegrany po raz czwarty w historii. Trzy lata temu walczono w Grand Prix Europy, wygrał Niemiec Nico Rosberg z Mercedesa. Rok później, już w GP Azerbejdżanu, triumfował Australijczyk Daniel Ricciardo (Red Bull), natomiast w minionym sezonie najszybszy był Hamilton, przed Finem Kimi Raikkonenem z Ferrari i Meksykaninem Sergio Perezem z Force India.

W 2018 roku wyścig miał bardzo emocjonujący przebieg, doszło do kilku kraks, na torze trzy razy pojawiał się samochód bezpieczeństwa. Emocje zaczęły się tuż po starcie, gdy na pierwszym okrążeniu doszło do kolizji Raikkonena z Estebanem Oconem z Force India. Samochód Francuza został uszkodzony i kierowca musiał się wycofać.

Skrót wyścigu z 2018 roku - wypadków i kolizji nie brakowało:

Po trzech tegorocznych rundach MŚ Formuły 1 liderem jest Hamilton z dorobkiem 68 pkt, na drugiej pozycji plasuje się jego partner z teamu Fin Valtteri Bottas - 62, trzeci jest Holender Max Verstappen (Red Bull) - 39, a dopiero czwarty Niemiec Sebastian Vettel z zespołu Ferrari - 37.

W klasyfikacji konstruktorów także zdecydowanie prowadzi Mercedes - 130 pkt. Wśród dziesięciu zespołów rywalizujących w Formule tylko Williams nie zdobył w tym sezonie ani jednego punktu. Kubica i jego partner Brytyjczyk George Russell zazwyczaj kończą wyścigi na ostatnich pozycjach. Ich bolid poważnie odstaje od pozostałych na torze, jest znacznie wolniejszy, obaj kierowcy Williamsa tracą do rywali na jednym okrążeniu dwie, nawet trzy sekundy.

Williams jeszcze przed sezonem miał ogromne problemy organizacyjne. Gdy inne ekipy testowały swój sprzęt w Barcelonie, samochód Williamsa nie był nawet przygotowany do wyjazdu na tor. Trzy dotychczas rozegrane wyścigi były przez zespół traktowane bardziej testowo niż wyścigowo.

Williams przed każdym startem zapewnia, że pracuje nad bolidem, że będzie on coraz lepszy. W te zapewnienia wierzy Kubica, który ostatnio przyznał, że "jeżeli spiszemy się perfekcyjnie i będziemy mieli szczęście, wtedy mogą w końcu pojawić się na naszym koncie punkty".

Przed taką szansą Williams stanie być może już w niedzielę w Azerbejdżanie, gdzie przed rokiem do mety w Baku dotarło tylko 13 kierowców.

Rekordzistą toru jest Niemiec Sebastian Vettel z Ferrari, który w 2017 roku jedno okrążenie przejechał w czasie 1.43,441.

Niedzielny wyścig w Baku rozpocznie się o godz. 14.10.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Formuła 1 #Grand Prix Baku #Robert Kubica #Williams

redakcja