Róża Kozakowska była jedną z gwiazd zakończonych w niedzielę igrzysk paraolimpijskich w Tokio. Polska lekkoatletka, której los nie szczędził trudnych chwil dołączyła do grona sportowców wspieranych przez Fundację ORLEN.
Życie Róży Kozakowskiej nie jest łatwe. Polska lekkoatletka zmaga się z neuroboreliozą stawowo-mózgową, którą wywołało u niej ukąszenie kleszcza. Jeszcze kilka lat temu startowała w zawodach sprinterskich i skakała w dal, jednak postęp choroby sprawił, że musiała odnaleźć się w nowych dyscyplinach.
Choroba to niejedyne nieszczęście jakie spotkało Kozakowską. Sportsmenka dorastała w trudnych warunkach, a nad niepełnosprawną dziewczyną znęcał się ojciec. Zdarzyło się nawet, że w wybuchu wściekłości ranił córkę siekierą.
Gdyby nie było sportu, to chyba bym nie żyła. Sport to jest moje życie, moja walka i moja odskocznia od codzienności
- mówiła Kozakowska w rozmowie z TVP.
Polka wspaniale zaprezentowała się na zakończonych w niedzielę igrzyskach paraolimpijskich w Tokio. Kozakowska poprawiała rekordy świata w konkursach rzutu maczugą i pchnięcia kulą, a z Japonii wróciła do domu ze złotem i srebrem.
PKN ORLEN który jest sponsorem Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego poinformował w poniedziałek, że Róża Kozakowska dołączyła do sportowców wspieranych przez fundację naftowego giganta. Lekkoatletka może liczyć na stypendium na cele sportowe oraz pomoc przeznaczoną na bieżące potrzeby życiowe, w tym zakup niezbędnego sprzętu rehabilitacyjnego.
Sportowcy startujący w igrzyskach paraolimpijskich są przykładem dla nas wszystkich. Pokazują jak wiele można osiągnąć determinacją i ciężką pracą. Są motywacją dla innych zawodników do walki o najwyższe sportowe trofea, ale przede wszystkim do pokonywania własnych słabości. Mam satysfakcję, że Róża Kozakowska powiększa grono sportowców wspieranych przez PKN ORLEN. Współpraca z tą wspaniałą, wszechstronnie utalentowaną zawodniczką ma dla nas szczególną wartość. Jako firma odpowiedzialna społecznie, kierująca się ideą dostępności i równego traktowania, pomagamy w pokonywaniu trudności. Nasze zaangażowanie w sport traktujemy również jako dobrą inwestycję. Budujemy w ten sposób rozpoznawalność marki, co pozytywnie przekłada się na naszą działalność biznesową
– powiedział Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN.