Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Trzy punkty dla Górali. Podbeskidzie lepsze od Zagłębia w piłkarskiej PKO BP Ekstraklasie

Podbeskidzie Bielsko Biała pokonało 2:1 Zagłębie Lublin we wtorkowym meczu piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy.

Podbeskidzie po raz drugi w tym sezonie wygrało w Ekstraklasie
Podbeskidzie po raz drugi w tym sezonie wygrało w Ekstraklasie
twitter.com/_Ekstraklasa_

Podbeskidzie odniosło drugie zwycięstwo po powrocie do ekstraklasy. Godzinę przed rozpoczęciem meczu prezes klubu Bogdan Kłys poinformował, że z powodu pozytywnego wyniku testu na koronawirusa ze składu wypadli najskuteczniejszy strzelec zespołu Kamil Biliński oraz Bartosz Jaroch i Filip Modelski. "Miedziowi" nie wygrali żadnego z czterech ostatnich spotkań.

W pierwszych 25 minutach bielszczanie mieli trzy dobre okazje do objęcia prowadzenia. W 12. minucie Lubomir Guldan, niczym mistrz karate, kopnął w polu karnym Maksymiliana Sitka. Sędzia Szymon Marciniak odgwizdał rzut karny i ukarał Słowaka żółtą kartką. Jednak Łukasz Sierpina poślizgnął się tuż przed oddaniem strzału z 11 metrów i piłka poszybowała nad bramką.

Podbeskidzie po raz drugi w tym sezonie wygrało w Ekstraklasie

Pięć minut później ładnie z dystansu uderzył Mateusz Marzec, a interweniujący Dominik Hładun wypuścił piłkę z rąk. Blisko był jeden z graczy Podbeskidzia, ale jedyną korzyścią z tej okazji dla "Górali" był rzut rożny.

Dopiero trzecią okazję do zdobycia gola beniaminek wykorzystał. W 23. min - po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Sierpiny i przedłużeniu przez jednego z kolegów - piłka trafiła do Marca, który umieścił ją w siatce.

Podbeskidzie, zresztą nie pierwszy raz tym sezonie, gdy tylko objęło prowadzenie oddało inicjatywę rywalowi. Goście zdołali jednak wyrównać dopiero w 72. minucie. Serb Dejan Drazic w polu karnym rywala dobrze podał do stojącego tyłem do bramki Roka Sirka, a Słoweniec odwrócił się z piłką i celnie uderzył w tzw. długi róg.

Dwie minuty później zespół z Lubina stracił drugą bramkę. Doszło do tego w kuriozalnych okolicznościach. Bramkarz Zagłębia Hładun źle przyjął piłkę po podaniu kolegi z drużyny, ta mocno odskoczyła mu od nogi, dopadł niej Holender Desley Ubbink i umieścił w pustej bramce. Wynik 2:1 już się nie zmienił.

                             

Podbeskidzie Bielsko-Biała - KGHM Zagłębie Lubin 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Mateusz Marzec (23), 1:1 Rok Sirk (72), 2:1 Desley Ubbink (74)

Żółta kartka - Podbeskidzie Bielsko-Biała: Marko Roginic, Aleksander Komor. KGHM Zagłębie Lubin: Lubomir Guldan, Lorenco Simic, Dejan Drazic

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Mecz bez udziału publiczności

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Podbeskidzie Bielsko - Biała #ekstraklasa #Zagłębie Lubin

jm