Cracovia teoretycznie mogłaby się starać o przełożenie spotkania z Lechem, ale trener Probierz poinformował, że nie podjęto takich działań.
Na pewno mamy problemy z Covidem, ale wszyscy je mają, to nie jest nowość. Trzeba zrobić wszystko, aby rozgrywki trwały, bo to jest jedyna droga, żeby w jakiś sposób to funkcjonowało. To jest dla klubów bardzo istotne. Przynajmniej jest się czym emocjonować. Ligo trwaj
– zaapelował szkoleniowiec "Pasów".
Probierz nie ukrywa, że sytuacja jest skomplikowana, a najbliższa przyszłość nieprzewidywalna.
To już jest trudny sezon. Siedzimy jak na szpilkach. Każdy telefon od fizjoterapeuty, nawet gdy pyta o samopoczucie, sprawia że pojawia się niepewność.
Cracovia w minioną sobotę pokonała na swoim stadionie Piasta Gliwice 1:0, natomiast informacje o pozytywnych wynikach testów podano we wtorek i środę. Piłkarze trenowali indywidualnie.
Zawodników odizolowaliśmy od siebie zaraz po meczu z Piastem. Wiedzieliśmy, że jak już jeden czy drugi był chory, to będzie lawina. Wszyscy jesteśmy pod stałą opieką i nie staraliśmy się przekładać spotkania z Lechem, bo jak już mówiłem trzeba zrobić wszystko, aby rozgrywki trwały. Chwała władzom Ekstraklasy i PZPN-u, że utrzymuje to wszystko w ryzach.
Lech w ostatniej kolejce przegrał 1:2 z Jagiellonią w Białymstoku, a w czwartek uległ 2:4 Benfice Lizbona w meczu fazy grupowej Ligi Europy. Za ten występ "Kolejorz" zebrał jednak sporo pochwał. Również Probierz komplementował najbliższych rywali.
Zagrali bardzo dobre spotkanie, widać że w ofensywie są bardzo groźni. Mieli kilka świetnych momentów, ale trafili na taki zespół, że można tylko zazdrościć, że się z nim zagrało. My mamy sposób na Lecha, chcemy zagrać, tak aby wygrać.
Cracovia zajmuje obecnie trzynaste miejsce w tabeli z dorobkiem pięciu punktów. Lech jest dziewiąty i zdobył trzy punkty więcej. Niedzielny mecz rozpocznie się o godz. 17.30.
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
            
            
           
                         
                         
                         
             
             
             
             
            ![Ten strzał był warty milion. Kibic wygrał i oszalał ze szczęścia [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_aa6b7f8e9dba96beb64548f47c3308b8c9457e223996d7449c5bd0f32b6b2e34_c.jpg?r=1,1) 
             
            