Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Trzaskowski "uzdrawia" warszawski sport. Zasłużony klub skazany na likwidację przez prezydenta miasta

Z wnioskiem o pilne wyjaśnienie kwestii użytkowania wieczystego nieruchomości przy ul. Radarowej przez RKS "Okęcie" zwrócił się do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego poseł PiS Sebastian Kaleta. Zdaniem miasta klub nielegalnie wynajmuje część nieruchomości.

Rafał Trzaskowski wiele obiecywał Warszawie w kwestii sportu. Na obietnicach się skończyło
Rafał Trzaskowski wiele obiecywał Warszawie w kwestii sportu. Na obietnicach się skończyło
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

W tej sprawie Kaleta zwrócił się do prezydenta Warszawy z interwencją poselską, apelując o wycofanie się z podjętych działań.

Jak wskazał, we wtorek klub otrzymał pismo o wszczęciu postępowania w przedmiocie wygaśnięcia użytkowania wieczystego terenu, na którym funkcjonuje, a z dostępnych informacji wynika, że przyczyną tego jest nieuregulowana kwestia najmu części nieruchomości Wojewódzkiemu Ośrodkowi Ruchu Drogowego.

Sprawa budzi wiele wątpliwości, ponieważ jest znana władzom miasta od co najmniej 10 lat, a dopiero teraz próbuje się na jej kanwie wyzbyć zasłużony klub z nieruchomości w sytuacji, gdy ten gotów jest zgodnie z najlepszym interesem m. st. Warszawy uregulować sporną kwestię

- czytamy w piśmie.

Znany dziennikarz sportowy Krzysztof Stanowski działania Rafała Trzaskowskiego nazywa eutanazją warszawskiego sportu

Zdaniem Kalety "nie bez znaczenia pozostają podnoszone w mediach wątpliwości, że nieruchomością interesował się jako burmistrz Włoch (...) Artur W., który obecnie podejrzewany jest o przyjmowanie łapówek w związku z nieruchomościami w Warszawie".

Rzeczniczka stołecznego ratusza Karolina Gałecka podkreśliła, że wszczęte w tej sprawie postępowanie ma ustalić, czy istnieją przesłanki do wygaszenia klubowi prawa użytkowania jedynie w części, w której nieruchomość nie jest wykorzystywana zgodnie z prawem.

Zaznaczyła przy tym, że nikt nie prowadzi postępowania, w którym mowa o odebraniu klubowi terenu wykorzystywanemu na cele sportowe. "Warszawa nie zamierza go przeznaczać na inne cele" - dodała.

Prezes RKS "Okęcie" Stanisław Gajlewicz podkreślił, że firma WORD pojawiła się na terenie klubu już w 2008 r., a inicjatorem tego działania był radny dzielnicy Włochy Sławomir Sosnowski.

Podpisano wtedy umowę najmu na czas nieokreślony

Jak podkreślił, od tego czasu firma ciągle znajdowała się na terenie tej nieruchomości i miasto musiało o tym wiedzieć.

Jak mówił Gajlewicz, w 2019 r. Sosnowski, który jest również przewodniczącym dzielnicowej komisji kultury i sporty, zarzucił klubowi, że wynajmuje ten teren komercyjnie i niezgodnie z przeznaczeniem. Prezes klubu podkreślił, że po tym, gdy zorientował się, że faktycznie nie ma takiego pozwolenia, chciał naprawić obecny stan rzeczy.

W listopadzie 2019 r. wypowiedziałem umowę firmie WORD i zwróciłem się do prezydenta miasta z prośbą o pozwolenie zawarcia takiej umowy tak, żeby wszystko było zgodnie z prawem

- wskazał. Jak dodał, we wtorek otrzymał dwa pisma - jedno z informacją o wszczęciu postępowania w sprawie nieruchomości, drugie z decyzją odmowną w związku z prośbą z listopada ub.r.

Gajlewicz zapewnił przy tym, że nie chce w tej sprawie z nikim walczyć, natomiast walczy o swój klub. Zaznaczył, że jest to organizacja pożytku publicznego.

Wszystkie środki, jakie pozyskujemy, nawet z takiego podnajmu, są przeznaczane na szkolenie dzieci, na utrzymanie klubu. Cały zarząd pracuje społecznie po to, żeby ten klub był.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#RKS Okęcie #Rafał Trzaskowski

redakcja