Aryna Sabalenka niespodziewanie przegrała w finale wielkoszlemowego US Open z 19-letnią Coco Gauff. Białoruska tenisistka wygrała pierwszego seta, ale w dwóch kolejnych musiała uznać wyższość Amerykanki. Pomimo tego wyniku Sabalenka w ogłoszonym w poniedziałek rankingu WTA zajmie pozycję liderki wyprzedzając Igę Świątek.
Nastoletnia Coco Gauff już od pewnego czasu uważana jest za potencjalnie wielką tenisową gwiazdę. Amerykańska zawodniczka w Nowym Jorku potwierdziła ten status wygrywając pierwszy wielkoszlemowy tytuł w karierze.
W pierwszym secie pojedynku z Aryną Sabalenką Gauff zawodził serwis. Białorusinka aż trzykrotnie ją przełamała i po 40 minutach była w połowie drogi do drugiego w karierze wielkoszlemowego tytułu. Pierwszy odniosła na początku roku w Australian Open.
Później jednak nieustępliwa Amerykanka poprawiła swoją grę. Była bardziej agresywna, a kiedy trzeba było, świetnie się broniła. Zaciekle biegała od lewej do prawej i odbijała piłkę na drugą stronę kortu nawet w okolicznościach, które wydawały się beznadziejne.
Bazująca na mocnych uderzeniach Sabalenka potrzebowała znacznie więcej zagrań, aby w końcu zdobyć punkt. Najdłuższa wymiana liczyła aż 20 uderzeń. Białorusince w takich sytuacjach zaczynało brakować precyzji i mnożyły się jej niewymuszone błędy. W całym meczu popełniła ich aż 45, a Gauff zaledwie 19.
Coco Gauff's mom the moment she won. 🖤🥰 pic.twitter.com/dSBMhm1WDe
— US Open Tennis (@usopen) September 9, 2023
W drugim secie o wygranej Amerykanki zadecydowało jedyne przełamanie w czwartym gemie. Decydująca partia była natomiast jej popisem. Gauff szybko objęła prowadzenie 4:0 i co prawda dwa kolejne gemy przegrała, to na więcej tego dnia rywalce nie pozwoliła. Spotkanie zamknęła po nieco ponad dwóch godzinach. Po ostatniej piłce Amerykanka przykucnęła na korcie i rozpłakała się, a następnie udała się na trybuny gdzie siedzieli jej rodzice.
To było szóste w historii spotkanie tych zawodniczek i czwarta wygrana Gauff. Za triumf w US Open Gauff otrzyma trzy miliony dolarów, a Sabalenka połowę tej kwoty. W poniedziałkowym notowaniu światowego rankingu WTA Białorusinka zepchnie Igę Świątek z pierwszego na drugie miejsce, a Coco awansuje na trzecią pozycję, najwyższą w karierze.