10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Porażki Magdy Linette i Kamila Majchrzaka w US Open. Cała nadzieja w Idze Świątek i Hubercie Hurkaczu

Magda Linette i Kamil Majchrzak w poniedziałek przegrali mecze otwarcia w wielkoszlemowym US Open. Polscy kibice tenisa największe nadzieje wiążą jednak z występami Igi Świątek oraz Huberta Hurkacza, którzy na kortach w Nowym Jorku wystąpią we wtorek.

Iga Świątek rozpoczyna we wtorek udział w US Open
Iga Świątek rozpoczyna we wtorek udział w US Open
fot. twitter.com/iga_swiatek

Polscy tenisiści nie sprawili niespodzianki w pierwszej rundzie US Open. Magda Linette i Kamil Majchrzak przegrali z wyżej notowanymi rywalami. Zajmująca 48. miejsce w światowym rankingu poznanianka po raz pierwszy w karierze zmierzyła się w poniedziałek z największą obecnie nadzieją amerykańskiego tenisa. Dysponująca bardzo dobrymi warunkami fizycznymi Gauff ma zaledwie 17 lat i nieraz już błyszczała podczas największych imprez. Linette dzielnie walczyła z faworytką, ale ostatecznie uległa w trzech setach 7:5, 3:6, 4:6.

Kamil Majchrzak, który dostał się do głównej drabinki z kwalifikacji, odpadł natomiast po pojedynku z Finem Emilem Ruusuvuorim 4:6, 2:6, 6:3, 1:6.  Był to pierwszy pojedynek tych tenisistów. U Ruusuvuoriego lepiej funkcjonował serwis. Posłał 18 asów, Polak miał ich sześć. Fin miał też m.in. korzystniejszą statystykę uderzeń wygrywających - zanotował ich 46 przy 35 u Majchrzaka, gdzie niewymuszonych błędów miał tylko o pięć więcej. Najlepszym wynikiem w Wielkim Szlemie gracza z Piotrkowa Trybunalskiego pozostaje więc trzecia runda właśnie US Open, do której dotarł dwa lata temu.

Iga Świątek wkracza do gry

Rozstawiona z numerem siódmym Świątek nie powinna mieć najmniejszych problemów ze 194. w światowym rankingu Loeb. 26-letnia reprezentantka gospodarzy do głównej części US Open musiała przebijać się przez trzystopniowe eliminacje. Dopiero po raz drugi w karierze wystąpi w głównym turnieju Wielkiego Szlema. W 2015 roku w Nowym Jorku przegrała mecz otwarcia.

Jej pierwszy w karierze pojedynek ze Świątek będzie trzecim wtorkowym spotkaniem na Grandstand, trzecim co do wielkości korcie kompleksu Flushing Meadows. Przed nim zaplanowano dwa spotkania męskiego singla, które mogą potrwać dłużej i zawodniczki mogą pojawić się na tym obiekcie dopiero późnym wieczorem czasu polskiego.

Hubert Hurkacz jest w formie

Nieco wcześniej we wtorek powinien zaprezentować się kibicom Hurkacz. Zagra w drugim spotkaniu na korcie nr 11, które najprawdopodobniej rozpocznie się przed godz. 20 czasu polskiego. Rozstawionego z "10" gracza czeka druga w karierze konfrontacja z 82. na liście ATP Gerasimowem. Ponownie zmierzą się w Nowym Jorku - trzy lata temu Polak wygrał ich mecz w kwalifikacjach.

Wrocławianin przez dłuższy czas notował dobre wyniki w turniejach ATP, ale nie mógł się przebić w zmaganiach wielkoszlemowych. Przełom nastąpił podczas tegorocznego Wimbledonu, gdzie dotarł aż do półfinału. W US Open jeszcze nigdy nie przeszedł drugiej rundy. W Wielkim Szlemie tego etapu jeszcze nigdy nie przebrnął Gerasimow.

Hurkacz pokazał się z całkiem dobrej strony w ostatnich tygodniach. W imprezie ATP Masters 1000 w Toronto dotarł do ćwierćfinału, a w zmaganiach tej samej rangi w Cincinnati odpadł rundę wcześniej. W obu przypadkach przegrał z wyżej notowanymi przeciwnikami.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Iga Świątek #Hubert Hurkacz #Kamil Majchrzak #Magda Linette #tenis #US Open

jm