Iga Świątek w niedzielny wieczór triumfowała w prestiżowym turnieju Indian Wells. Polska tenisistka dzięki fantastycznej formie w ostatnich tygodniach awansowała na drugie miejsce w rankingu WTA. Australijka Ashleigh Barty może się czuć coraz bardziej zagrożona na pozycji numer jeden.
Iga Świątek korzysta z przerwy w startach Ashleigh Barty. Australijska liderka rankingu WTA nie przyjechała do Indian Wells, a Polka - grająca ostatnio znakomicie - wygrała turniej i jest już drugą tenisistką świata.
Na razie to dość surrealistyczne. Muszę sama na to spojrzeć, zobaczyć ten ranking. Ale na pewno chcę iść jeszcze wyżej. Czuję, że numer jeden jest coraz bliżej
- powiedziała Świątek po finałowym zwycięstwie z Marią Sakkari.
Iga jeszcze nigdy nie była tak wysoko na liście najlepszych tenisistek świata. Wyrównała natomiast życiowy wynik innej wybitnej polskiej zawodniczki - Agnieszki Radwańskiej.
Świątek po pokonaniu 6:4, 6:1 Sakkari doceniła rywalkę z Grecji:
Każdy pojedynek z Marią to wielka bitwa. Myślę, że nasza rywalizacja będzie trwała jeszcze z dziesięć lat i jeszcze niejeden raz zmierzymy się w finałowym meczu.
😱Speechless...
— Iga Świątek (@iga_swiatek) March 20, 2022
😱Brak słów...@BNPPARIBASOPEN pic.twitter.com/9UkompkMMm