Iga Świątek potwierdziła w sobotni wieczór na kortach w Madrycie, że jest najlepszą tenisistką na świecie - podkreślają hiszpańskie media po wygraniu przez Polkę turnieju WTA 1000. Świątek pokonała wiceliderkę światowego rankingu Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7), a dramatyczny pojedynek trwał ponad trzy godziny.
"Co za mecz! Co za finał! Co za zwycięstwo!" - podsumowała rozgłośnia Cadena SER relacjonująca sobotni finał w którym zmierzyły się Iga Świątek i Aryna Sabalenka.
Hiszpańscy dziennikarze i eksperci wskazują na bardzo wyrównane decydujące spotkanie zawodów, które są jednym z najważniejszych sprawdzianów przed wielkoszlemowym French Open w Paryżu. Zdaniem mediów ten pojedynek był świetnym dowodem wiarygodności klasyfikacji WTA, w której przewodzi Świątek przed Sabalenką.
Komentatorzy podkreślali odporność fizyczną i psychiczną Polki, która - jak zauważali - po raz pierwszy triumfowała na madryckiej "cegle". Przypomnieli, że sobotnim zwycięstwem zrewanżowała się Sabalence za finałową porażkę sprzed roku i uniemożliwiła Białorusince wygranie tej imprezy po raz trzeci.
Madrycka agencja Europa Press odnotowała, że Świątek wyszła zwycięsko z niezwykle zaciętego i męczącego, gdyż trwającego ponad trzy godziny, pojedynku z bardzo wymagającą rywalką.
"Kto teraz powie, że kobiecy tenis jest nudny?" - napisano i przypomniano, że to retoryczne pytanie zadała też Świątek po wieczornym starciu z Sabalenką.
Media hiszpańskie zaznaczyły, że choć 22-letnia Polka jest już niezmiernie utytułowana, to dotychczas nie miała szczęścia na madryckich kortach.
INCREDIBLE. 2⃣0⃣🏆
— wta (@WTA) May 4, 2024
At 22 years old, @iga_swiatek becomes the youngest player to secure 20 WTA titles since Caroline Wozniacki in 2012!#MMOPEN
Tym razem Świątek zostawiła swój ślad w Madrycie... Polka kontynuuje swój niewiarygodny triumfalny marsz jako najmłodsza tenisistka od czasu Dunki Caroline Wozniacki w 2012 roku z 20 tytułami na koncie
- zauważano.
Z kolei madryckie radio Cope podkreśliło: "Iga wykorzystała szansę wygrywając w niezapomnianym meczu najlepszych dwóch tenisistek świata".