Iga Świątek po szybkim meczu awansowała do trzeciej rundy turnieju WTA rangi 1000 w Miami. Rozstawiona z numerem jeden polska tenisistka pokonała Camilę Giorgi 6:1, 6:1. Włoszka w poprzedniej rundzie wyeliminowała z imprezy na Florydzie Magdalenę Fręch.
Iga Świątek nie mogła sobie wymarzyć lepszego początku meczu z Camilą Giorgi. Rywalka natomiast fatalnie zaczęła spotkanie. W swoich dwóch pierwszych gemach serwisowych popełniła aż sześć podwójnych błędów i w efekcie szybko przegrywała 0:4.
Włoszka na moment poprawiła grę i nawet miała świetną okazję na odrobienie jednego przełamania, bo prowadziła już 40:0. Podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego wyszła jednak z opresji, a chwilę później zamknęła seta. W drugiej partii było równie mało emocji. Zaczęło się od 1:1, następnie Świątek wygrała pięć kolejnych gemów i mecz się skończył. Spotkanie trwało godzinę i siedem minut.
Jestem bardzo zadowolona, odpoczęłam po Indian Wells. Miałam obawy, jak będę się czuła na korcie, bo ostatni raz grałam tu dwa lata temu, ale wszystko wyglądało solidnie
- powiedziała Świątek w krótkiej rozmowie na korcie.
Po zwycięstwie w Indian Wells Świątek znalazła się w połowie drogi po drugie w karierze tzw. Sunshine Double, jak określane są zwycięstwa w rozgrywanych po sobie prestiżowych turniejach w Kalifornii i na Florydzie. Gdyby wygrała też w Miami, wyrównałaby osiągnięcie Niemki Steffi Graf z lat 1994 i 1996.
Kolejną rywalką Igi Świątek na Florydzie będzie Linda Noskova. Z Czeszką liderka rankingu WTA mierzyła się wcześniej trzy razy, a w tym roku już dwukrotnie. Świątek pokonała ją w ubiegłym roku w Warszawie, ale w styczniu niespodziewanie uległa 19-latce w trzeciej rundzie wielkoszlemowego Australian Open. Ich ostatni pojedynek miał miejsce zaledwie dwa tygodnie temu w Indian Wells. Liderka światowego rankingu wygrała wówczas pewnie 6:4, 6:0.
Mecz Igi Świątek z czeską tenisistką Lindą Noskovą w trzeciej rundzie turnieju WTA rangi 1000 w Miami ma rozpocząć się o północy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego
- poinformowali organizatorzy.