GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Dreszczowiec w półfinale Australian Open! Iga Świątek pokonana w szalonym tie-breaku

Iga Świątek po pełnym emocji pojedynku przegrała w półfinale Australian Open z Madioson Keys 7:5, 1:6, 6:7 (8). Amerykańska tenisistka w finale wielkoszlemowego turnieju spotka się z liderka rankingu WTA Aryną Sabalenką.

Iga Świątek
Iga Świątek
AustralianOpen - x.com

Iga Świątek półfinał Australian Open rozpoczęła dość nerwowo. Polska tenisistka dała się przełamać już w otwierającym gemie pojedynku, ale okazało się, że obie zawodniczki zafundowały w tym secie kibicom prawdziwą huśtawkę emocji. Po serii przełamań wydawało się, że Świątek opanowała sytuację na korcie. Wyszła na prowadzenie 5:2, Madison Keys popełniała sporo błędów i była o krok od porażki w partii...

Rollercoaster Igi Świątek

Lubi grać intensywnie i szybko. Muszę być na to gotowa i dobrze bronić

- chwaliła rywalkę przed pojedynkiem Świątek.

Te słowa znalazły potwierdzenie na Rod Laver Arena w Melbourne. Amerykanka nagle poprawiła niesamowicie swoją grę i wygrała trzy kolejne gemy doprowadzając do remisu. Wtedy Świątek wrzuciła jednak jeszcze wyższy bieg, najpierw znakomitym serwisem, a później spokojem i precyzją przy podaniu Keys wygrała nerwowego seta.

Amerykańska tenisistka wcale nie była podłamana takim obrotem sprawy. Kolejne gemy padały łupem rywalki Igi Świątek i na tablicy wyników w drugim secie bardzo szybko pojawiło się 4:0 dla Keys.

Raszynianka wyrzucała kolejne uderzenia w aut i nie była w stanie odwrócić losów rywalizacji. Kwestia awansu miała się zatem rozstrzygnąć w trzeciej partii. W niej gra była bardziej wyrównana, a emocje ponownie rosły.

W dziewiątym gemie pojawiły się wreszcie okazje na przełamanie. Świątek zmarnowała niestety kolejne break-pointy i po raz kolejny musiała gonić wynik przy prowadzeniu grającej fantastyczny tenis Keys 5:4. Czterokrotna triumfatorka French Open utrzymała nerwy na wodzy i jednocześnie utrzymała się w grze. Po chwili ponownie miała szansę na przełamanie Keys i tym razem wykorzystała break-point wychodząc na prowadzenie w meczu.

To jednak wcale nie był koniec emocji w półfinale Australian Open. Rywalka zdołała rzutem na taśmę doprowadzić do remisu i obie tenisistki przystąpiły do tie-breaka rozgrywanego do dziesięciu wygranych punktów. Tenisowy maraton padł ostatecznie łupem Keys. Trwający ponad dwie i pół godziny pojedynek pozostanie z pewnością na długo w pamięci obu zawodniczek i kibiców tenisa.

Zwyciężczyni pojedynku w finale Australian Open zmierzy się z Aryną Sabalenką. O trofeum w Melbourne tenisistki zagrają w sobotę, a początek meczu zaplanowano na godzinę 9:30.

Madison Keys (USA, WTA 14) - Iga Świątek (Polska, WTA 2) 5:7, 6:1, 7:6 (8)

 



Źródło: niezalezna.pl

#Iga Świątek #Australian Open

Janusz Milewski