Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Sport

Boris Becker znalazł pracę po opuszczeniu więzienia. Na Wimbledon Niemca jednak nie wpuszczą

Boris Becker po odbyciu kary więzienia za przestępstwa finansowe dołączył do sztabu szkoleniowego Duńczyka Holgera Rune. Okryty niesławą były niemiecki tenisista nie będzie miał jednak możliwości oglądania meczów swojego podopiecznego podczas wielkoszlemowego Wimbledonu.

Boris Becker został skazany na karę 2,5 roku więzienia przez angielski sąd. Niemiec, który zasłynął triumfem w Wimbledonie w wieku 17 lat, za kratami spędził zaledwie 8 miesięcy za przestępstwa finansowe. Później - w grudniu ubiegłego roku - został deportowany do swojej ojczyzny.

Reklama

Boris Becker wraca do pracy

55-letni obecnie Becker uskarżał się na ciężkie warunki w więzieniu i zapewniał, że "dostał tam trudną lekcję", ale to już przeszłość. Boris dołączył do sztabu szkoleniowego 6. w rankingu ATP Holgera Rune. Niemiec nie będzie mógł jednak z trybun obserwować występów swojego duńskiego podopiecznego w przyszłorocznym Wimbledonie - jeden z warunków związanych z wcześniejszym zwolnieniem z więzienia, to zakaz powrotu do Wielkiej Brytanii przed końcem 2024 roku.

Jestem dumny, że Rune skontaktował się ze mną w sprawie współpracy. Znamy się od bardzo dawna, a teraz była dobra okazja by połączyć siły. Mój kalendarz na to pozwala, a zawsze interesowałem się Holgerem ze względu na jego zaangażowanie i temperament na korcie

- oświadczył Becker.

Niemiec w przeszłości z sukcesami współpracował z Novakiem Djokovicem. Niemiec trenował Serba w latach 2013-2016, a Djoko zdobył w tym czasie sześć tytułów wielkoszlemowych.

Reklama