WTA wydało oficjalne ostrzeżenie rosyjskiej tenisistce Anastazji Potapowej za wejście na kort podczas turnieju w Indian Wells w koszulce piłkarskiej drużyny Spartaka Moskwa.
Zachowanie 21-letniej Anastazji Potapowej przed meczem z Amerykanką Jessiką Pegulą w turnieju Indian Wells zostało odebrane jako manifestacja poparcia dla rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Tenisistka tłumaczyła później, że nie była to żadna prowokacja czy poparcie dla działań rosyjskiego rządu i dodała, że Spartakowi kibicuje od 13. roku życia. Opinii Rosjanki nie podzieliło jednak WTA.
Jeśli chodzi o koszulkę rosyjskiej drużyny piłkarskiej, WTA oficjalnie ostrzegło zawodniczkę, że takie działanie jest niewłaściwe i niedopuszczalne. Oczekujemy też, że nie powtórzy się w przyszłości
- napisano w komunikacie.
The Women's Tennis Association has issued a formal warning to Anastasia Potapova for wearing a T-shirt of Russian soccer team Spartak Moscow before her match against Jessica Pegula at Indian Wells this week https://t.co/0iWujjr9u2
— Reuters (@Reuters) March 16, 2023
Wcześniej w tym samym turnieju Ukrainka Łesia Curenko zrezygnowała z gry przeciw Białorusince Arynie Sabalence z powodu ataku paniki. Jak przekazała, nastąpił on po rozmowie z dyrektorem generalnym WTA Steve'em Simonem na temat reakcji władz tenisowych na rosyjską inwazję na Ukrainę i zaangażowania w nią Białorusi.
O większe wsparcie dla Ukrainek w kobiecym tourze zaapelowała natomiast Iga Świątek. Polka, która podczas meczów przypina do czapeczki wstążkę w barwach ukraińskich i wielokrotnie potępiła rosyjską inwazję, uważa dotychczasowe działania WTA w tej kwestii za niewystarczające.
Całkowicie rozumiem, dlaczego Curenko się wycofała, bo szczerze mówiąc, bardzo szanuję ukraińskie dziewczyny. Gdyby w moim kraju spadła bomba lub gdyby mój dom został zniszczony, nie wiem, czy bym sobie z tym poradziła i stanęła do rywalizacji
– powiedziała Świątek.
Świątek skrytykowała też Potapową za pojawienie się na korcie w koszulce Spartaka. "Myślałam, że zawodniczka zdała sobie sprawę, że nie powinna, nawet jeśli jest fanką drużyny, demonstrować w ten sposób swoich poglądów w takich czasach" - oceniła liderka światowego rankingu.
Zrozumienie i wsparcie dla ukraińskich tenisistów wyraził też w Indian Wells Daniił Miedwiediew. Były lider światowego rankingu pytany o tę sprawę podkreślił, że jest mu przykro z powodu sytuacji, w jakiej się znaleźli.
Bardzo współczuję wszystkim ukraińskim zawodnikom z powodu tego, co przechodzą
— powiedział Miedwiediew po dotarciu do półfinału.
Mieszkający od kilku lat na stałe w Monte Carlo zawodnik przyznał, że nie zna dokładnie sytuacji z Curenko i Sabalenką, bo dowiedział się o niej następnego dnia, ale przyznał, że nie była ona łatwa dla Ukrainki, choć i Białorusinka nie czuła się zapewne komfortowo.
Organizacje WTA i ATP na początku wojny oficjalnie potępiły rosyjską inwazję, a tenisiści z tego kraju uczestniczą w rywalizacji jako zawodnicy neutralni i bez symboli narodowych.
Na pewno mamy obowiązek rozmawiać o tym problemie, a od każdego osobiście zależy, jakie będzie miał stanowisko i podejście do tego tematu. Ja mogę powtórzyć to, co mówiłem zawsze: "jestem za pokojem na świecie". Nic więcej nie dodam
- zaznaczył Miedwiediew.