Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 r. oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej • • •

Iga Świątek zareagowała na rosyjskie prowokacje: "Taki komunikat powinien być wcześniej"

Anastasia Potapova wyszła na mecz z Jessica Pegula w koszulce Spartaka Moskwa. Rosyjska tenisistka swoim zachowaniem wywołała spore oburzenie, a sprawę skomentowała liderka rankingu WTA - Iga Świątek.

Anastasia Potapova i Iga Świątek
Anastasia Potapova i Iga Świątek
fot. twitter.com/iga_swiatek//dsenkowski07

Dopuszczenie tenisistów i tenisistek z Rosji oraz Białorusi do międzynarodowych zawodów budzi zrozumiałe emocje. Po rozpoczęciu przez reżim Władimira Putina zbrojnej agresji na Ukrainie organizacje WTA i ATP nie zawiesiły zawodników, a jedynie zaproponowały występy Rosjan i Białorusinów w "neutralnych" barwach.

Rosyjska prowokacja na korcie

Takie postanowienie rodzi wiele konfliktowych sytuacji, a jedna z nich miała miejsce w Indian Wells. W prestiżowym turnieju WTA Anastasia Potapova zameldowała się na korcie w czerwonej koszulce Spartaka Moskwa, co przez wielu zostało odebrane jako jawna prowokacja. Co ciekawe ta sama zawodniczka nie tak dawno protestowała u sędziego, że podczas turnieju w Cincinnati... na trybunach pojawiła się ukraińska flaga.

Potapovej polityczna demonstracja nie pomogła w grze. Przegrała z Jessicą Pegulą w trzech setach, ale niesmak pozostał. Sprawę na konferencji prasowej skomentowała Iga Świątek.

Szczerze mówiąc, byłam zdziwiona, bo myślałam, że ona zdaje sobie sprawę z tego, że nie powinna w takich czasach pokazywać swoich poglądów

- powiedziała Polka.

Kolejny skandal w Indian Wells

Świątek przyznała, że interweniowała w sprawie zachowania Potapovej u przedstawicieli WTA. Stanowisko światowej organizacji nie było jednak zbyt stanowcze.

Dowiedziałam się, że tych sytuacji prawdopodobnie będzie mniej. Federacja wytłumaczy innym zawodnikom, że nie można promować żadnych rosyjskich drużyn w obecnych czasach, co mnie trochę uspokoiło. Z drugiej strony myślę, że taki komunikat powinien być o wiele wcześniej

- dodała liderka rankingu.

To nie jedyny skandal w Indian Wells. Głośno było zachowaniu Łesi Curenko, która miała zmierzyć się z pochodzącą z Białorusi Aryną Sabalenką w trzeciej rundzie. Ukraińska tenisistka zrezygnowała jednak z pojedynku po rozmowie z szefem WTA, która głęboko nią wstrząsnęła. Curenko usłyszała od Steva Simona, że: choć on sam nie popiera wojny Rosji z Ukrainą, to przeciwna opinia tenisistów z Rosji i Białorusi "nie powinna Curenko denerwować".

 



Źródło: niezalezna.pl

#Anastasia Potapova #Iga Świątek #WTA #Rosja #Indian Wells

Janusz Milewski