Dopiero piąta była liderująca na półmetku Mikaela Shiffrin. 23-letnia Amerykanka nadal zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Po pierwszym przejeździe Shiffrin minimalnie wyprzedzała Austriaczkę Stephanie Brunner i Norweżkę Ragnhild Mowinckel. Żadnej z nich nie udało się utrzymać miejsca na podium. Z czwartego miejsca na pierwsze awansowała Vlhova, która odniosła pierwsze zwycięstwo w karierze. Wcześniej dwunastokrotnie stawała na podium, ale nigdy w slalomie gigancie. Drugie miejsce zajęła Niemka Viktoria Rebensburg, a trzecie Francuzka Tessa Worley.
W pierwszym przejeździe Gąsienica-Daniel była 25., z czasem o 1,56 gorszym od Shiffrin. W drugim Polka pojechała spokojnie, ale skutecznie - uzyskała 12. rezultat, co pozwoliło jej awansować o sześć pozycji.
Specjalizująca się w slalomie gigancie Polka startuje w Pucharze Świata od 2011 roku, ale dopiero teraz po raz pierwszy udało jej się zakwalifikować do drugiego przejazdu w tej konkurencji. Punkty zdobyła po raz piąty w karierze, jej najlepszym wynikiem jest 17. miejsce w slalomie równoległym przed rokiem w Courchevel.