Historia dotycząca spowiedzi świętej opowiedziana przez Joannę Jędrzejczyk wzbudziła olbrzymie emocje. Była mistrzyni UFC postanowiła skomentować całą sprawę w mediach społecznościowych.
Joanna Jędrzejczyk opowiedziała w podcaście Przemysława Górczyka historię swojej spowiedzi. 36-latka była zbulwersowana, że nie dostała rozgrzeszenia. Powodem - jak wynika z jej opowieści - miała być solidarność z "czarnym protestem" i wspieranie "wolnych mediów".
Mnie wkurzył raz ksiądz. Poszłam się wyspowiadać i ten ksiądz do mnie "No widzi pani, bo ja mam z panią problem". A ja pomyślałam, czekaj, mam omamy, co jest ku**a, słucham? "Bo ja mam z panią problem. Pani się określiła, że jest za czarnym protestem, za wolnymi mediami i ja mam z panią problem. Widzę, że pani co tydzień przychodzi do kościoła i jest wierząca, ale nie wiem, co z panią zrobić. Mam dać rozgrzeszenie? Komunię? Jestem księdzem, a pani jest za zabijaniem ludzi
- relacjonowała Jędrzejczyk.
I tacy chcą dzisiaj mówić, jak ma zachowywać się Kościół. A co gorsze, mam wrażenie, że niektórzy hierarchowie Kościoła i kościelny mainstream boją się opinii takich ludzi i chcą im ulec. Brawa dla księdza, który nie dał rozgrzeszenia. "Lepszy pusty Kościół, niż pełen diabłów". https://t.co/oEFyFLtDA7
— ks. Daniel Wachowiak (@DanielWachowiak) November 3, 2023
Cała historia wywołała konsternację opinii publicznej, a poparcie dla spowiednika wyraził między innymi ksiądz Daniel Wachowiak, o czym pisaliśmy TUTAJ
Joanna Jędrzejczyk odniosła się do sprawy w mediach społecznościowych.
Żeby było jasne - jestem za życiem od poczęcia aż do śmierci. Nie odwracajcie kota ogonem
- napisała była mistrzyni UFC.
Żeby było jasne - jestem za życiem od poczęcia aż do śmierci. Nie odwracajcie kota ogonem🙏🏼🙋🏻♀️
— Joanna Jedrzejczyk (@joannamma) November 5, 2023
Joanna Jędrzejczyk to była mistrzyni świata w mieszanych sztukach walki (MMA) prestiżowej federacji UFC. Polska zawodniczka zakończyła karierę w ubiegłym roku po rewanżowym pojedynku z Chinką Zhang Weili.