Polscy hokeiści nie grają na zimowych igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu, ale emocjonować możemy się występami Kanadyjczyków, w"> Polscy hokeiści nie grają na zimowych igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu, ale emocjonować możemy się występami Kanadyjczyków, w">
Polscy hokeiści nie grają na zimowych igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu, ale emocjonować możemy się występami Kanadyjczyków, w barwach których gra Wojciech Wolski - zabrzanin, od lat mieszkający za Oceanem. Hokeista o polskich korzeniach w pierwszym meczu grupowym wypadł znakomicie i strzelił dwa gole Szwajcarii.
Wojciech Wolski urodził się w 1986 roku w Zabrzu. Dwa lata później wyjechał do Kanady z rodzicami Zofią i Wiesławem oraz starszym bratem Kordianem. Pamięta jednak o swoich korzeniach i zawsze podkreśla, że jego serce jest biało-czerwone.
Nie pamiętam Polski z lat dziecięcych, ale jestem Polakiem. To moja ojczyzna. Najpierw jestem Polakiem, a dopiero później Kanadyjczykiem. Gdy nie miałem jeszcze trzech lat nasza rodzina wyjechała z Zabrza do Berlina. Potem do Kanady i już do Polski nie wróciliśmy.
- mówił w 2009 roku dla serwisu sportowetempo.pl.
Kariera reprezentacyjna Wolskiego mogła skończyć się w polskich barwach. Uniemożliwił to jednak przepis, na mocy którego w reprezentacji Polski mogli grać jedynie zawodnicy, którzy wcześniej minimum przez 2 lata reprezentowali barwy polskiego klubu. Wolski grał już wtedy w NHL i powrót do kraju byłby dla niego mocnym krokiem wstecz w hokejowym rozwoju. Przed igrzyskami w Pjongczangu Wolski zyskał uznanie trenera reprezentacji Kanady i pojechał do Korei jako zawodnik reprezentacji Klonowego Liścia.
Debiut na igrzyskach wypadł okazale! Kanadyjczycy w pierwszym meczu zmierzyli się ze Szwajcarią nie mieli większych problemów ze zwycięstwem i pokonali rywali aż 5:1, a Wolski strzelił dwa gole. Przy pierwszym z nich popisał się świetną akcją indywidualną, wykończoną w pięknym stylu, w drugiej sytuacji dopchnął krążek do pustej bramki po zespołowej akcji Kanadyjczyków. Na igrzyskach w Pjongczangu Kanada broni tytułu wywalczonego cztery lata temu w Soczi. Jeżeli Wolski i spółka grać będą tak jak w pierwszym meczu, zwycięstwo w hokejowym turnieju olimpijskim jest możliwe.