Prowadzący w tabeli ekstraklasy piłkarze Lechii Gdańsk pokonali u siebie Lecha Poznań 1:0, dzięki bramce Artura Sobiecha w 10. minucie. Lider ma teraz sześć punktów przewagi nad broniącą tytułu Legią Warszawa, która jednak rozegra swój mecz z Górnikiem w niedzielę.
Na trybunach w Gdańsku zasiadło blisko 20 tysięcy widzów, ale wielkiego widowiska nie obejrzeli. W całym meczu piłkarze obu drużyn oddali po jednym celnym uderzeniu. Cenne punkty Lechii zapewnił Sobiech, który po dośrodkowaniu Błażeja Augustyna trafił głową z sześciu metrów.
? #LGDLPO 1:0@LechiaGdanskSA 4. raz z rzędu zachowuje czyste konto, dorzuca jedną bramkę z przodu i dopisuje 3 punkty do ligowej tabeli! ? pic.twitter.com/58yuguByXY
— LOTTO Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) 6 kwietnia 2019
Trener gdańszczan - Piotr Stokowiec - nie krył jednak zadowolenia ze zdobycia kompletu punktów:
„Jestem zadowolony, bo był to bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu, a najtrudniej jest wygrać 1:0. Nie najgorzej to dzisiaj wyglądało jeśli chodzi o organizację gry, także w ofensywie, jak również utrzymanie się przy piłce, czego brakowało nam w ostatnich spotkaniach. I co najważniejsze, mamy trzy punkty i znowu zagraliśmy na zero z tyłu."
Teraz Lechia Gdańsk skupia się już na spotkaniu półfinałowym Pucharu Polski. Zmierzy się w nim z Rakowem Częstochowa, drugoligowcem, który sensacyjnie wyeliminował Legię Warszawa:
"Zawodnicy dali z siebie w tym spotkaniu wszystko i dla tej drużyny warto przychodzić na stadion. Na radość nie mamy jednak czasu, bo w niedzielę o 8.30 zaplanowany jest kolejny trening. Teraz rozpoczyna się akcja Raków Częstochowa, z którym zmierzymy się w środę w półfinale Pucharu Polski”
Lechia Gdańsk - Lech Poznań 1:0 Bramka: Artur Sobiech (10-głową).
Tabela Ekstraklasy po sobotnich meczach:
? Powoli wszystko staje się jasne ?
— LOTTO Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) 6 kwietnia 2019
Jak Waszym zdaniem będzie wyglądał podział tabeli? ? pic.twitter.com/WIOeaPQDAz