Z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych jury definitywnie odwołało zawody Pucharu Świata w Oslo. Zeskok skoczni był zalany wodą po intensywnych opadach deszczu. Drugi konkurs cyklu Raw Air zostały przeniesiony na poniedziałek do Lillehammer.
Po raz pierwszy przed południem zdecydowano, że niedzielne zawody rozpoczną się z dwugodzinnym opóźnieniem i będą się składać tylko z jednej serii. Później ustalono nowy termin na 16.45 i na 17. Ostatecznie zawody zostały całkowicie odwołane z powodu zbyt silnego wiatru i wody zalegającej w dole zeskoku.
Brak nart wodnych uniemożliwił skoczkom występ w niedzielnym konkursie w Oslo
Czy organizatorzy zdążą przygotować skocznię na czas? Już niedługo decyzja jury #Oslo #skijumpingfamily pic.twitter.com/9MeanLBTBE
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) March 8, 2020
W konkursie, który jest zaliczany również do cyklu Raw Air, miało wystąpić pięciu Polaków: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Maciej Kot i Jakub Wolny.
Raw Air jest rozgrywany na skoczniach w Oslo, Lillehammer, Trondheim i mamucie w Vikersund, na których odbędą się łącznie cztery konkursy indywidualne i dwa drużynowe. Do klasyfikacji generalnej cyklu pod uwagę będą brane noty uzyskane we wszystkich zawodach, a także czterech seriach kwalifikacyjnych, zwanych prologami. Zwycięzca otrzyma 60 tysięcy euro.
Dwóch Polaków jest w czołowej dziesiątce cyklu Raw Air
Constantin Schmid pozostał liderem Raw Air. Siódmy jest Kamil Stoch, a dziewiąty Piotr Żyła #Oslo #skijumpingfamily pic.twitter.com/2G0f58Jf9G
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) March 7, 2020