Piotr Żyła - który zajął piąte miejsce w inauguracyjnym konkursie 68. edycji Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie - podsumował swój występ w niecodzienny sposób. Zapytany przez dziennikarza TVP Sport czy będzie czarnym koniem turnieju - odparł, że bardziej wygląda na... osła.
Piotr Żyła z typowym dla siebie humorem udzielał wywiadu po zajęciu piątego miejsca w Oberstdorfie. Podkreślił, że Polacy są drużyną i cieszą się wspólnie ze swoich sukcesów. Nawiązał w ten sposób do gratulacji od Kamila Stocha, który na niemieckiej skoczni trafił na złe warunki i ostatecznie zajął dopiero 19. miejsce.
Piotr Żyła z humorem odrzucił możliwość nazywania siebie czarnym koniem Turnieju Czterech Skoczni
Skoki w Oberstdorfie sprawiły Piotrowi dużo radości. Zapowiedział, że w kolejnym konkursie również wystąpi w skarpetkach z dynamitem. Można mieć zatem nadzieję na następny wystrzałowy występ.