Wicepremier Piotr Gliński poinformował o decyzji FIS w sprawie dopuszczenia polskich skoczków do udziału w Turnieju Czterech Skoczni. Wykluczenie biało-czerwonych z konkursu skoków wywołało sporo kontrowersji, wszystko jednak wskazuje na to, że jeśli jutro wyniki testów na koronawirusa będą negatywne, nasi zawodnicy wystartują w Turnieju.
Polaków nie dopuszczano do startu w poniedziałkowych kwalifikacjach, gdyż w niedzielę pozytywny wynik testu na COVID-19 miał Klemens Murańka. Poniedziałkowe badanie tego zawodnika dało rezultat negatywny. Wszyscy inni członkowie kadry mieli negatywne wyniki.
Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) przed startem sezonu nie przygotowała żadnych procedur dopuszczania do startu reprezentacji, w przypadku pozytywnego wyniku testu któregoś z jej członków. W efekcie obowiązują przepisy kraju, w którym akurat odbywają się zawody. Z powodu zakażenia wcześniej wykluczono m.in. Austriaków z jednego z konkursów w fińskiej Ruce, a Szwajcarów z mistrzostw świata w lotach w Planicy.
Polski Związek Narciarski poinformował jednak, że jeśli biało-czerwoni będą mieli negatywne wyniki kolejnych testów na koronawirusa, to zostaną dopuszczeni do startu we wtorkowym konkursie w Oberstdorfie, inaugurującym Turniej Czterech Skoczni.
Czekamy na wyniki kolejnych badań naszej reprezentacji. Jeżeli wszyscy członkowie kadry narodowej otrzymają negatywne wyniki testu, to jutro nasi skoczkowie rozpoczną rywalizację w 69. TCS w Oberstdorfie.
- wynika z komunikatu.
O decyzji FIS i możliwości dopuszczenia polskich skoczków do udziału w turnieju poinformował wicepremier Gliński:
Jest decyzja FIS. Nasza reprezentacja zostanie jutro jeszcze raz przebadana szybkimi testami i jeżeli będzie wynik negatywny, to o 14.30 dostaniemy skok treningowy, tylko Polacy, o 15 seria próbna i o 16 konkurs. Najważniejsze, że wystartujemy.
- napisał prof. Piotr Gliński.
Dobre wieści od prezesa @pzn_pl.
— Piotr Gliński (@PiotrGlinski) December 28, 2020
Jest decyzja FIS. Nasza reprezentacja zostanie jutro jeszcze raz przebadana szybkimi testami i jeżeli będzie wynik negatywny, to o 14.30 dostaniemy skok treningowy, tylko Polacy, o 15 seria próbna i o 16 konkurs. Najważniejsze, że wystartujemy.