Polscy skoczkowie zajmują szóste miejsce po pierwszej serki konkursu drużynowego igrzysk olimpijskich w Pekinie. Zawody rozgrywane są w loteryjnych warunkach, przy silnym i zmiennym wietrze. Na półmetku prowadzą Słoweńcy.
Konkurs drużynowy skoczków w Pekinie rozpoczął się w bardzo powolnym tempie. Zmienny i mocny wiatr spowodował, że liczne grono zawodników musiało czekać cierpliwie na zielone światło. Fatalne warunki nie sprzyjały również Piotrowi Żyle, który zaraz za progiem musiał się zmierzyć z niekorzystnym podmuchem. 118,5 metra to nie była dobra odległość i podopieczni trenera Michala Dolezala po pierwszej grupie skoczków zajmowali dopiero siódme miejsce. Na prowadzeniu była Norwegia, po znakomitej próbie Halvora Egnera Graneruda - 138 metrów.
Walczył jak lew Piotr Żyła o każdy metr, ale widać było gołym okiem, jak narty nie mogły mu wylecieć ponad te warunki. Wbrew pozorom to nie był zły skok. #skijumpingfamily #Beijing2022
— Piotr Bąk (@bo0nkers) February 14, 2022
Więcej powodów do zadowolenia miał Paweł Wąsek, który już w serii próbnej sygnalizował świetną dyspozycję. 131,5 metra w wykonaniu najmłodszego w polskiej ekipie skoczka pozwoliło Biało-czerwonym awansować o jedną lokatę. W czołówce Słowenia (0,5 pkt straty) deptała po piętach Norwegii.
Paweł Wąsek podtrzymał formę z serii próbnej 💪#HomeOfTheOlympics #Beijing2022 #Pekin2022 #skijumping #skijumpingfamily pic.twitter.com/DuUWTzzQ2l
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) February 14, 2022
Zdenerwowany na zeskoku był Dawid Kubacki - jego narty falowały w locie, warunki były trudne, a przelicznik za wiatr nie do końca chyba oddały sprawiedliwość mistrzowi świata z Seefeld. 122 metry, ale w tej sytuacji trudno było skoczyć wiele dalej. Timi Zajc dołożył do tego wyniku ledwie dwa metry. Robert Johannsson lądował na 125,5 m, a jednak Słowenia wyprzedziła Norwegię.
Wiatr nie zmienił kierunku bo nadal wieje w każdym możliwym kierunku.#skijumpingfamily #Beijing2022 pic.twitter.com/0rV1j3CeI5
— Olek Sieradzki (@oleksieradz) February 14, 2022
W czwartej grupie zaprezentował się Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski po raz kolejny w Pekinie pokazał wielką klasę. To był piękny skok! 137 metrów Polaka, Polska wyprzedziła Rosję, a w sercach kibiców odżyła nadzieja na dobry wynik Biało-czerwonych.
Kamil Stoch odleciał ‼️✈️
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) February 14, 2022
I przesyła wam walentynkowego całusa 🥰#HomeOfTheOlympics #Beijing2022 #Pekin2022 #skijumping #skijumpingfamily pic.twitter.com/qJNSdagUMi
Polscy skoczkowie na półmetku zawodów zajmują szóste miejsce. Na prowadzeniu Słowenia przed Austrią i Norwegią.
Słowenia liderem na półmetku, Polska ze stratą 22 punktów do podium. Finał o 13:23! #Pekin2022 #skijumpingfamily pic.twitter.com/A2S9UA4ffo
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) February 14, 2022