Gazeta Polska: Roman Tuska » CZYTAJ TERAZ »

Fajne zakończenie sezonu Piotra Żyły: "Miałem trochę radości"

Sezon Pucharu Świata w skokach dobiega końca, a Piotr Żyła lata w Planicy jak za najlepszych lat. W sobotę w konkursie drużynowym "Wiewiór" indywidualnie zająłby ósme miejsce, a Biało-czerwoni byli blisko miejsca na podium.

Piotr Żyła
Piotr Żyła
Eurosport_PL - x.com

Polacy zajęli czwarte miejsce w sobotnim drużynowym konkursie Pucharu Świata w lotach narciarskich w Planicy. Najlepszy z biało-czerwonych był Piotr Żyła, który indywidualnie miał ósmy wynik. "Miałem trochę radości. To dla mnie fajne zakończenie sezonu" - powiedział 38-latek.

Piotr Żyła znów w formie

Żyła skoczył 231 m i 218 m, co dało mu 427,7 pkt. Nieco gorzej poszło Pawłowi Wąskowi - 419,7 pkt, Aleksandrowi Zniszczołowi - 419,1 pkt i Kamilowi Stochowi - 414,1 pkt.

Fajnie mi się skakało. W pierwszej serii miałem ciąg pod narty. W drugiej też było dobrze, ale przy tym wietrze trudno było odlecieć. Miałem trochę radości. To dla mnie fajne zakończenie sezonu

- podkreślił Żyła na antenie Eurosportu.

Zawody na Letalnicy wygrali Austriacy przed Niemcami i Słoweńcami. Do podium Polakom zabrakło 26,6 pkt. Był to jednak najlepszy występ biało-czerwonych w konkursie drużynowym w tym sezonie.

Szkoda, że nie znaleźliśmy się na podium, ale była walka. Każdy chciał jak najdalej latać. Mój drugi skok był bardzo fajny. Miałem odpowiednią wysokość i prędkość. Natomiast pierwszy był po prostu zbyt agresywny na progu

- ocenił Zniszczoł.

Najsłabszym ogniwem w słoweńskiej drużynie był Lovro Kos. W drugiej serii po jego skoku na 193 m, Polacy awansowali nawet na trzecie miejsce. Biało-czerwoni nie utrzymali jednak skromnej przewagi nad gospodarzami.

Otworzyła się przed nami szansa. Trzeba je umieć wykorzystywać. Walczyliśmy jednak do samego końca. Każdy z nas dał z siebie maksa. Poczuliśmy zapach podium. Wiedzieliśmy, że jest blisko

- powiedział Stoch.

W niedzielę odbędą się ostatnie zawody w tym sezonie Pucharu Świata. Weźmie w nich udział 30 skoczków wyłonionych na podstawie klasyfikacji generalnej. Wśród nich będzie pięciu Polaków: Wąsek, Zniszczoł, Stoch oraz Jakub Wolny i Dawid Kubacki. Trzech ostatnich skorzysta m.in. na nieobecności zawieszonych Norwegów.

Będzie to jednocześnie pożegnanie z polską kadrą austriackiego trenera Thomasa Thurnbichlera, którego w nowym sezonie zastąpi Maciej Maciusiak

 



Źródło: pap, niezalezna.pl

#Piotr Żyła #Puchar Świata w skokach #Planica

Janusz Milewski