Kamil Stoch u progu letniego sezonu wydawał się być w znakomitej formie. W piątek na skoczni imienia Adama Małysza pewnie wygrał kwalifikacje i był kandydatem do zwycięstwa także w konkursach Letniej Grand Prix.
Bardzo dobry dzień, super skoki. Nad kilkoma rzeczami pracuję od początku wiosny, jak pozycja dojazdowa. Dziś to funkcjonowało. To dopiero pierwszy dzień z trzech, ale było bardzo dobrze
- mówił Stoch po kwalifikacjach w rozmowie z TVP Sport.
Polski skoczek ostatecznie jednak nie wystąpi w Wiśle - powodem jest opuchnięty staw skokowy. W maju Kamil Stoch przeszedł zabieg wycięcia wyrośli chrzęstno-kostnej w okolicach prawego stawu skokowego.