Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

"Piłsudski" poleciał po naszych siatkarzy! Są już w drodze do Lublany

Rządowy Boeing 737 "Piłsudski" w biało-czerwonych barwach udał się do Amsterdamu, skąd zabrał polskich siatkarzy do słoweńskiej Lublany. Nasi dzielni sportowcy walczą w Mistrzostwach Europy i w czwartek czeka ich mecz półfinałowy ze Słowenią.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska, www.facebook.com/MorawieckiPL

Nasi siatkarze mieli problem z dotarciem do Słowenii na mecz półfinałowy mistrzostw Europy. Polacy nie odlecieli planowo do Lublany, gdzie w czwartek zmierzą się z gospodarzami w półfinale mistrzostw Europy. Lot z Amsterdamu, na który zakupione bilety mieli biało-czerwoni, został odwołany. Powodem był strajk... słoweńskich linii lotniczych.

Rozpoczęło się szukanie zastępczego połączenia. W poszukiwania zaangażował się nawet sam trener Vital Heynen. Okazało się jednak, że znalezienie lotu na dziś jest niemalże niemożliwe. Kadra musiałaby się rozdzielić i lecieć z przesiadkami.

Wtedy na pomoc ruszył premier Mateusz Morawiecki.

"Nasza siatkarska kadra utknęła na lotnisku w Amsterdamie. Wysyłamy po nią nasz rządowy samolot, żeby spokojnie mogła dotrzeć na półfinał do Lublany""

- napisał na Twitterze.

Szef rządu jak zapowiedział, tak zrobił. Zdjęcie polskich siatkarzy, którzy są już na pokładzie rządowego samolotu w drodze do Lublany zamieścił sam premier Morawiecki.

Samolot, który przyleciał po polskich siatkarzy to Boeing 737 "Piłsudski". W Polsce maszyna służy od 2017 roku, przewozi najważniejsze osoby w państwie. Jak się okazało, jest także pomocna w tego typu sytuacjach.

 

 



Źródło: twitter.com, niezalezna.pl

#siatkówka #reprezentacja Polski #Piłsudski #Boeing 737

redakcja